To rozwiązanie negatywnie zaopiniowali prezydent Krakowa i radcy prawni urzędu miasta, wskazując, że gmina nie może różnicować dostępu do publicznych placówek ze względu na obowiązek szczepień i że optymalnym rozwiązaniem byłaby zmiana ustawy o opiece nad dziećmi do trzech lat oraz wprowadzenie jednolitych rozwiązań w całym kraju.

Radni wnieśli więc do projektu autopoprawkę: dzieci zaszczepione będą przyjmowane do samorządowych żłobków w pierwszej kolejności. "Chętnych jest zawsze więcej niż miejsc, dlatego w praktyce do samorządowych żłobków dostaną się wyłącznie zaszczepione dzieci" – mówił radny Łukasz Wantuch. "Nie zamykamy nikomu dostępu do samorządowego żłobka, ale zachęcamy w ten sposób do szczepienia dzieci" – dodał radny PiS Adam Kalita.

"Jako radni nie mamy kompetencji do podejmowania takich decyzji" – mówił w trakcie dyskusji radny Koalicji Obywatelskiej Wojciech Krzysztonek. "Decyzję powinien podjąć ustawodawca" – podkreślił, wskazując, że wprowadzenie takich regulacji to ograniczenie praw konstytucyjnych.

"Jeśli my dzisiaj zamkniemy żłobki dla dzieci nieszczepionych, co stoi na przeszkodzie, by kolejnym krokiem było postawienie przy przedszkolach i żłobkach lekarzy, którzy będą sprawdzać stan zdrowia dzieci? – pytał Krzysztonek.

Radna Nina Gabryś mówiła, że popularność ruchów antyszczepionkowych skutkuje wracaniem takich chorób jak odra czy nawet pojawiające się we Włoszech polio. "Bez odpowiednich regulacji problem będzie narastał" – zaznaczyła.

Uchwały radnych i jej konsekwencji nie chciała komentować żadna z dyrektorek kilkunastu miejskich placówek. Nie ukrywają jednak, że to one będą musiały tłumaczyć rodzicom nieszczepionych dzieci, dlaczego ich aplikacje nie są traktowane na równi z pozostałymi. Pomysł stawiania tego rodzaju ograniczeń wobec nieszczepionych dzieci popiera Marta Wodyńska z Forum Rad Rodziców. Jak mówi, grunt to bezpieczeństwo dzieci, które mimo szczepień mogą być narażone na groźne choroby zakaźne. "Publiczne placówki też rządzą się pewnymi prawami. Obowiązkiem organu prowadzącego jest zapewnić bezpieczne i zdrowe warunki dla przebywających tam dzieci. Ta, jak niektórzy mówią, selekcja, nie powinna być traktowana negatywnie. To dowód na to, że dbamy o zdrowie i bezpieczeństwo dzieci" - tłumaczy Marta Wodyńska. 

Kraków nie jest jedynym miastem w Polsce, które podjęło kroki w tej sprawie. W warszawskich przedszkolach zaszczepione dzieci otrzymują dodatkowe punkty w rekrutacji, które ułatwiają im znalezienie miejsca w placówce. Nad ograniczeniem dostępu do publicznych przedszkoli dzieciom bez szczepień zastanawiają się też radni Łodzi. Radny Łukasz Wantuch zapowiada z kolei, że na następnej sesji rady miasta przedstawi kolejny projekt uchwały rozszerzający ograniczenia dostępu dla nieszczepionych maluchów rownież na samorządowe przedszkola. 

W środę za przyjęciem uchwały dotyczącej żłobków było 24 radnych, przeciw siedmiu i siedmiu wstrzymało się od głosu.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(Joanna Orszulak,PAP/ko)