Test Radia Kraków. Którędy najlepiej z Nowego Sącza do Krakowa?

 NASZE PODSUMOWANIE:

^{Od lewej: Bartosz Niemiec i Sławek Wrona oraz drugi team: Tadeusz Kwaśniak i Kuba Niziński}

TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO NASZ DROGOWY TEST:

16:37 - Drugi team, czyli Kuba i Tadeusz też na miejscu :)

16:33 - Kuba Niziński i Tadeusz Kwaśniak jeszcze w drodze. Kuba pisze: "Uffff! Kino Kijów po lewej:)"

16:29 - Komentarz Sławomira Wrony: "Ha!" chyba wystarczy...

16:26 - Kuba Niziński: Powoli czołgamy się do Ronda Grunwaldzkiego...

16:25 - Sławomir Wrona: Hmm... według mapy powinniśmy być na miejscu jakieś 3 km temu?! Bartek wybrał jednak Wielicką i Aleje. Bo tak lubi! Ale po lewej już AGH...

16:21 - Sławomir Wrona: Oj, tam zaraz korki. A ile zielonych świateł!!! Po dojeździe do Krakowa z Nowego Sącza zawsze humor się poprawia.

16:15 - Kuba Niziński: Kraków wjechaliśmy! 105 kilometrów za nami.

16:10 - Kuba Niziński: Blisko coraz bliżej! Libertów!

16:00 - Z relacją spieszy też Kuba Niziński: "Jawornik... do mety ok. 26 kilometrów".

15:58 - Sławomir Wrona też nadsyła zdjęcie z komputera pokładowego: "Bartosz Niemiec za kierownicą skuteczniejszy niż turbinka Kowalskiego!"

15:54 - Sławomir Wrona: Już się nie niepokoję - TIRy są... na A4. Minęliśmy węzeł Bochnia. Chyba trochę nadrabiamy.

15:51 - I jeszcze kontrola pojazdu Kuby i Tadeusza:

15:50 - Kuba Niziński: Wjechaliśmy na "zakopiankę". Dojazd 1:16 godz. Warunki niezbyt dogodne...

15:47 - Sławomir Wrona: Ależ byśmy chcieli mieć taki znak bliżej NS. Autostrada już na wyciągnięcie ręki. Dojazd z centrum NS do zjazdu 1h15m .

15:45 - Kuba Niziński: Ktoś mówił, że ta trasa jest ładna widokowo... niestety dzisiaj biało wszędzie!

15:40 - Kuba Niziński: Mszana - zwalniamy tradycyjnie na światłach! Połowa drogi za nami! Średnia prędkość 50 km/h, średnie spalanie 6,3 litra.

15:38 - Sławomir Wrona: Na tej prostej sądecki kierowca już się uśmiecha. Za chwilę autostrada A4 i Kraków raz, raz! Za nami 50 km.

15:36 - Kuba Niziński: Ufff. Tadeusz już rozmawia... obawiałem się, że się obraził;) W Mszanie kolejny mistrz kierownicy. Jedzie bez świateł!!! I znowu mężczyzna jedzie autem na olkuskiej rejestracji! 

15:35 - Są i podsumowania od Sławomira Wrony: Pierwsza godzina drogi za nami. Przejechane 45 km. Taka sytuacja... A zaznaczę, że dziś droga 75 poza NS niezbyt zatłoczona.

15:33 - Kuba Niziński: Godzina jazdy, wjazd do Mszany - za nami 52 kilometry!

15:32 - Sławomir Wrona: Furgon radzi sobie całkiem nieźle. A w około ponuro raczej. Zapas płynu do spryskiwacza dziś bardzo przydatny!

15:31 - Kuba Niziński Przejechaliśmy koło restauracji, gdzie zbiera się fun club Justyny Kowalczyk :)

15:28 - Kuba Niziński: W Kasinie na szczycie Gruszowca w pogotowiu czekają pługopiaskarki! Droga czarna, mokra... temperatura minimalnie poniżej zera! Ślisko!

15:27 - Sławomir Wrona: Bartosz N. skupiony na jeździe trenuje eko-driving. A przed nami Gosprzydowa i znów fart! Przed nami żadnego TIRa!

15:25 - Kuba Niziński: Gruszowiec - 46 kilometr za nami. Średnia prędkość 50 km/h, spalanie 6,8. Deszcz niestety pada...

15:19 - Kuba Niziński: W czerwonym suzuki - mężczyzna!!!

15:18 - Sławomir Wrona: Zastanawiamy się z Bartkiem, co się stało z TIRami. Kierowcy ciężarówek we wtorki o 15.00 mają jakąś przerwę?

15:17 - Kuba Niziński: Jedzie przed nami auto - ok. 3 km - i ma włączony prawy migacz! Pewnie skręci w prawo:))) Tadeusz przemówił! Pozdrawiamy kierowcę z czerwonego suzuki!! Kobieta czy mężczyzna?

15:16 - Kuba Niziński: Powoli do przodu... towarzysz dalej milczy... co jest grane? głodny być nie może. Sam widziałem, że obiad zjedzony. Może to chodzi o wodę. ;) Dobrze, że mamy muzykę w Radiu Kraków. A tak na marginesie miejsc, gdzie można się zatrzymać i coś kupić jak na lekarstwo. 

15:15 - Przypominamy: nasi reporterzy podzielili się na dwie drużyny i testują dwie trasy z Nowego Sącza do Krakowa. Kuba Niziński i Tadeusz Kwaśniak jadą drogą nr 28 przez Limanową i Lubień. Natomiast Sławomir Wrona i Bartek Niemiec wybrali drogę nr 75 przez Brzesko.

15:12 - Sławomir Wrona: Przejazd spod studia RK do Łososiny (30 km) zajął nam dziś 40 min!!! Oj, nawet pierwszy odcinek "Sądeczanki" byłby pomocny.

15:11 - Kuba Niziński: Przejechane 30 km, średnia prędkość 44 km/h, średnie spalanie 6,7.

15:10 - Sławomir Wrona: Góra Just w nagrodę dziś bez żadnego "zawalidrogi", ale za szczytem jakaś drobna stłuczka, policja i porysowane auta.

15:08 - Kuba Niziński: Coś mój towarzysz podróży, Tadeusz Kwaśniak, małomówny;) Do tego korek przy wyjeździe z Limanowej. I kolejna strata czasu...

15:06 - Kuba Niziński i Tadek Kwaśniak są już w Limanowej!

15:00 - Kuba Niziński: Mgła niestety nas nie opuszcza. Do tego jest ślisko - temperatura spadła poniżej zera!

14:56 - Sławomir Wrona: Gdzieś tutaj w przyszłości ma się zaczynać "Sądeczanka". Droga szeroka i prosta... eh.

14:54 - Kuba Niziński: Ale mgła! Podjazd pod Wysokie! Gdzie widoki?! Ale bez żartów: warunki na drodze są ekstremalnie trudne!

14:51 - Kuba Niziński: Nasza trasa  (DK nr 28) na papierze ma 113 kilometrów. Czas przejazdu to ok. 1:40. Mam nadzieję, że nie będzie już dalej korków. Oczywiście oprócz czasu i kosztów - będę zwracał uwagę czy są miejsca gastronomiczne;) Choć jesteśmy po zjedzonym obiedzie... na razie nas na flaczki nie ciągnie ;)

14:48 - Sławomir Wrona: W 15 min pokonaliśmy 3,5 km. No, no... A jaka średnia prędkość!

14:48 - Kuba Niziński: Za nami 10 km, średnia prędkość 30km/h bez szału, średnie spalania 9 litrów - też nie robi wrażenia:)

14:47 - Tadeusz Kwaśniak: Pierwszy tir. Mamy nadzieję, że da się go wyprzedzić!

14:45 - Sławomir Wrona: Jest gorzej niż się spodziewaliśmy. Ul. Witosa korek. Teraz wiem o czym mówią ci, którzy o tej porze się tu zapędzą.

14:41 - Kuba Niziński: Nastawiam się dzisiaj na piękne widoki:) Niestety pogoda nas nie rozpieszcza... Wyjazd z Nowego Sącza. Wjechaliśmy do Chełmca. Benzyna 4:43! To chyba drożej niż w Krakowie!

14:39 - Sławomir Wrona: I ruszyliśmy! Zadanie pierwsze wyjazd z NS. Niełatwe...

14:36 - Kuba Niziński: Wyjechaliśmy z centrum... na drogę 28. Niestety przejazd przez most na Dunajcu korek!

14:35 -  Ruszyli! Trzymajcie kciuki!

14:27 - Już za chwilę rozpoczniemy nasz test. Czytajcie relację na żywo! Kuba Niziński i Tadeusz Kwaśniak jadą drogą nr 28 Nowy Sącz - Limanowa - Lubień - Kraków, natomiast Sławomir Wrona i Bartosz Niemiec pojadą drogą nr 75 przez Brzesko.

Niestety wszystko wskazuje na to, że na nowe, szybkie połączenie drogowe Nowego Sącza z Brzeskiem i autostradą A4 trzeba będzie jeszcze poczekać co najmniej kilka lat. Nawet jeśli powiedzie się trwająca od wielu miesięcy „walka o sądeczankę” to i tak do roku 2020 powstać może co najwyżej pierwszy, krótki odcinek z Nowego Sącza do Łososiny. To oznacza, że istniejące dziś główne drogi pozostaną jeszcze na długo jedynym dostępnym wyborem.

Sądeccy kierowcy od dawna spierają się, który z dostępnych dojazdów do stolicy województwa jest najlepszy. Jedni wybierają trasę drogą krajową 75 do Brzeska, gdzie od kilku lat wjeżdżają na autostradę A4. Inni przekonują, że nawet po wybudowaniu autostrady dojazd do Krakowa drogą nr 28 przez Limanową a potem zakopianką jest nadal najlepszym wyborem. Jak jest naprawdę? Postanowiliśmy to sprawdzić.

We wtorek 10 lutego na obie trasy rozpoczynające się pod studiem Radia Kraków w Nowym Sączu wyjadą dwa testowe wozy z radiowymi załogami. Będą to identyczne samochody, co pozwoli na wiarygodne porównanie spalania paliwa, czasu, ilości przejechanych kilometrów i wygody podróży. Metą będzie dziedziniec przed główna siedzibą radia w Krakowie.

Warto zaznaczyć, że wielu sądeckich kierowców szuka również innych dróg wiodących przez małe wioski i miasteczka. Jedną z popularniejszych jest ta przez Łososinę, Muchówkę i Rajbrot do Wieliczki. Bez wątpienia jest ona krótsza niż główne połączenia ale jej niektóre odcinki są kręte i w nie najlepszym stanie. To sprawia, że do regularnych dojazdów czy transportu towarów raczej się nie nadają. Dlatego właśnie w teście sprawdzimy główne szlaki.

W podróż testową ekipy wyruszą z Nowego Sącza we wtorek ok. godz. 14.30. Kiedy dotrą do Krakowa? To się okaże. W czasie trwania testu na antenie Radia Kraków pojawiać się będą regularne raporty z trasy. Przejazd będzie też można śledzić na stronie internetowej RK i na naszym profilu na Facebooku.

Czy większym wyzwaniem jest pokonanie Justu, wąskiego gardła przy jeziorze Czchowskim i Gosprzydowej? Czy też prawdziwych trudności dostarczy podjazd pod Gruszowiec pomiędzy Limanową a Mszana a do tego zatłoczona zakopianka? Odpowiedzi we wtorkowym popołudniowym magazynie Co Niesie Dzień na antenie Radia Kraków i w internecie.

(Sławomir Wrona/ko/ew)