Delhi
Miłość była 5295 km dalej
Czy jeśli znajdujesz kogoś 5295 km od siebie to możesz powiedzieć,że był na końcu świata?
Wydaje się, że to już przyzwoita odległość dla odpowiedzialnego użycia takiej metafory. Historia, o której mowa zaczyna się i kończy w Krakowie ale jak zwykle w takich przypadkach najlepsze jest "pomiędzy".
Najnowsze
-
09:41
PŚ w skokach - w sobotę dwa konkursy w Engelbergu
-
09:09
Mandaty za nielegalny wjazd do strefy czystego transportu w Krakowie. Co trzeba wiedzieć?
-
08:30
Nowy Sącz: Po raz pierwszy w historii miasta wydatki przekraczające miliard złotych
-
08:18
„Pociąg do Zakopanego”. Wyjątkowa wystawa DESA Unicum po raz pierwszy w Zakopanem
-
07:58
Niecodzienne zderzenie pociągu z samochodem osobowym w Tarnowie
-
07:44
IMGW: Pochmurny i mglisty weekend; od poniedziałku ochłodzenie
-
21:55
Kraków Airport: przekierowane loty z powodu mgły
-
19:56
Kardynał Ryś przejmuje „pole minowe”. Co zostawił po sobie abp Jędraszewski?
-
19:40
Ewa Lipska z odznaką "Honoris Gratia"
-
18:57
Pożar w restauracji na Krupówkach. Dwie osoby w szpitalu
-
18:06
Napad na jubilera na osiedlu Tysiąclecia w Krakowie. Trwają poszukiwania sprawców
-
17:26
Kraków: potrącenie pieszego. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR
-
17:08
Kolejna akcja CBA w Nowym Sączu. Śledczy nie ujawniają szczegółów