Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Skomponuj własne perfumy - wyzwanie spore, ale nie niemożliwe!

- W każdym piętrze po jednej nucie zapachowej to absolutne minimum, jeśli chcemy stworzyć najprostsze perfumy. Najprostsze to nie znaczy jednak złe - mówi Bartłomiej Chodyń (Smaksztuki.pl), który tłumaczy Sylwii Paszkowskiej, czym są piętra, nuty i akordy w perfumiarstwie i jak tę wiedzę przełożyć na własny oryginalny zapach. Na prowadzonych przez siebie warsztatach namawia kursantów, żeby nie "upychać" na każdym piętrze dużo nut, tylko właśnie 2-3, ponieważ na etapie uczenia się musimy umieć zanalizować zapach. Czy to trudne? Nawet bardzo! Ale jaka satysfakcja!

Tworząc perfumy, komponujemy je jak utwór muzyczny. Są różne style tworzenia zapachów. To jest trudna dziedzina i wymaga bardzo dużej wytrwałości. Ważny jest też odpoczynek, bo nos się dosyć szybko męczy.

Czym różnią się perfumy od wody toaletowej i wody perfumowanej?

Definicja „perfumy” jest zarezerwowana wyłącznie dla ekstraktu perfum, czyli takiego naprawdę silnego wyrobu perfumeryjnego, który ma około 30 do 40% olejku w alkoholu. Wbrew pozorom takie wyroby perfumeryjne są rzadko stosowane przede wszystkim ze względu na cenę, ale również dlatego, że są bardzo długotrwałe. Niewiele ich używamy, bo zbyt silnie pachną. Na rynku jest dużo wód toaletowych i wód perfumowanych. Producenci nie podają dokładnego stężenia olejków w wyrobie perfumeryjnym, bo jest to objęte tajemnicą handlową. W naszej pracowni przypisaliśmy do wód toaletowych 10% jako stężenie podstawowe i 15% dla wody perfumowanej.

Posłuchaj całej rozmowy Sylwii Paszkowskiej z Bartłomiejem Chodyniem

Autor:
Sylwia Paszkowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię