- A
- A
- A
O wujkach „dobra rada”, ukrywaniu gitary basowej i co by było gdyby...- rozmowa z The Saturday Tea
Zespół mający herbatę w nazwie może nawiązywać muzycznie do klimatów hinduskich albo do piątej popołudniu w kraju Beatlesów. The Saturday Tea woli raczej Liverpool, ale przymiotnikiem „indie” też nie gardzi, choć wiemy, że zbieżność brzmienia jest tu przypadkowa. Melodyjne kompozycje, alternatywne brzmienia i co chwila nowy, dobry muzyczny pomysł wyznaczają drogę The Saturday Tea. Z warszawską grupą na rozmowę i moknięcie w listopadowym deszczu umówiła się Agnieszka Barańska.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:53
Czym jest rekonstrukcja rządu?
-
21:25
Nie żyje 8-latek ranny w wypadku w Spytkowicach
-
20:58
Ekstraklasa rośnie w siłę. Małopolskie kluby zaczynają nowy sezon
-
20:30
Otwarcie ulicy Krakowskiej w Nowym Sączu
-
20:16
Cracovia bije mistrza na jego stadionie
-
19:39
Rekonstrukcja bitwy o Tobruk na Pustyni Błędowskiej. Stu rekonstruktorów w akcji
-
19:01
Renesansowy balkon na wieży Mariackiej odzyskuje dawny blask
-
17:41
Zwycieski Bruk-Bet, Wieczysta z remisem
-
16:56
"Dzieciaki kontra kryzys" i "Podaj dalej" – książki, które budują most między pokoleniami i uczą, że dobro wraca
-
16:48
Nowy odcinek ścieżki wokół Pustyni Błędowskiej już otwarty [ZOBACZ ZDJĘCIA]
-
16:34
Letnie święto animacji w Krakowie
-
22:30
Karczmy na lodzie i sarmacki horror, czyli wokół "Krzywdy" Pawła Rzewuskiego