- A
- A
- A
O wujkach „dobra rada”, ukrywaniu gitary basowej i co by było gdyby...- rozmowa z The Saturday Tea
Zespół mający herbatę w nazwie może nawiązywać muzycznie do klimatów hinduskich albo do piątej popołudniu w kraju Beatlesów. The Saturday Tea woli raczej Liverpool, ale przymiotnikiem „indie” też nie gardzi, choć wiemy, że zbieżność brzmienia jest tu przypadkowa. Melodyjne kompozycje, alternatywne brzmienia i co chwila nowy, dobry muzyczny pomysł wyznaczają drogę The Saturday Tea. Z warszawską grupą na rozmowę i moknięcie w listopadowym deszczu umówiła się Agnieszka Barańska.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:02
Jest oferta kupna Sandecji Nowy Sącz. Złożyli ją były zawodnik klubu i były dyrektor sportowy
-
19:19
"Walentynki po krakosku"
-
18:25
Reforma szpitali powiatowych. "Nikt w Polsce nie będzie rodził na ulicach"
-
18:01
Poważna awaria gazociągu w Przeciszowie koło Oświęcimia
-
17:52
Wielkie zapadlisko w Trzebini w pobliżu cmentarza
-
17:10
"Walentynki po krakosku" pod znakiem miłości do przyrody
-
17:10
Centrum Rehabilitacji Szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej oficjalnie otwarte
-
16:31
Małopolskie drużyny na remis
-
16:04
Alexander Stoeckl zrezygnował z pracy w Polsce. W tle konflikt z Małyszem