-
Ostatnie dni października łączą w sobie trzy tradycje: Dziady, Wszystkich Świętych i Zaduszki.
-
Halloween to współczesna forma świeckiego oswajania tematu śmierci i zabawy z tym, co nieznane.
-
Polacy są podzieleni – dla jednych to niebezpieczny import kulturowy, dla innych okazja do wspólnej zabawy.
-
Rodzice powinni kontrolować granice między niewinnym psikusowaniem a zachowaniami grożącymi wandalizmem.
- A
- A
- A
Halloween – niewinna zabawa czy kulturowa rewolucja?
– Kultura jest zmienna, a Halloween to jej współczesny przejaw – mówi dr Łukasz Sochacki z Uniwersytetu Jagiellońskiego w rozmowie z Radiem Kraków. Antropolog tłumaczy, skąd wzięła się ta tradycja i dlaczego jednych bawi, a innych oburza.Zderzenie aż trzech tradycji
Dr Łukasz Sochacki z Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UJ przypomniał, że ostatnie dni października i początek listopada to czas trzech współistniejących tradycji. Pierwszą z nich są Dziady – dawny, ludowy zwyczaj wspominania zmarłych. Drugą jest Wszystkich Świętych, święto wprowadzone przez Kościół w średniowieczu, a trzecią – Zaduszki, które łączą element liturgiczny z ludowym.
– Dziady to tradycja nieoficjalna, pozakościelna, Wszystkich Świętych to święto ustanowione przez Kościół, a Zaduszki mają w sobie oba te pierwiastki – tłumaczył antropolog. Jak dodał, Halloween stanowi dziś trzecią warstwę tego samego okresu – nowoczesny, świecki sposób oswajania tematu śmierci.
Zabawa z Ameryki a zmieniająca się kultura
Badacz zauważył, że Halloween przywędrowało do Polski wraz z wpływami amerykańskimi, choć jego korzenie sięgają tradycji celtyckiej. – Pierwotnie zamiast dyni używano brukwi i rzepy – to dopiero Ameryka wprowadziła dynię jako symbol święta – mówił.
Zdaniem dr. Sochackiego, rosnące zainteresowanie Halloween pokazuje, że kultura stale się zmienia i ulega homogenizacji. Współczesny świat, a zwłaszcza kraje Zachodu, coraz częściej przejmują wspólne elementy świąt – od Santa Clausa po Walentynki.
Antropolog podkreślił też, że w polskiej tradycji brakuje elementu karnawałowego w obchodach związanych ze śmiercią i pamięcią o zmarłych, dlatego Halloween stało się dla wielu ludzi sposobem na „rozładowanie powagi” tego okresu.
– To zabawa, prześmiewanie się z tego, co straszne. Coś, czego wcześniej w naszej kulturze nie było – zaznaczył.
Podzielone społeczeństwo i granice zabawy
Dr Sochacki zwrócił uwagę, że Polacy są w tej kwestii mocno podzieleni. Dla osób głęboko wierzących Halloween bywa czymś obcym, a nawet zafałszowującym sens święta Wszystkich Świętych. Natomiast ci, którzy deklarują się jako mniej związani z Kościołem, traktują je jako formę zabawy i udziału w kulturze popularnej.
Gość Radia Kraków dodał, że dla wielu świeckich rodzin to także forma uczestnictwa w jesiennym przesileniu, bez konieczności wpisywania się w liturgiczny kontekst Kościoła.
Granica między zabawą a wandalizmem bywa jednak cienka. Dr Sochacki stwierdził, że psikusy w rodzaju obrzucania drzwi jajkami czy farbą to już nie niewinny żart, a zniszczenie cudzej własności, które powinno być potępiane. Z kolei ostrzegając przed niebezpiecznymi przypadkami (np. ostrymi przedmiotami w słodyczach), zwrócił uwagę, że to rodzice są odpowiedzialni za edukację dzieci i czuwanie nad bezpieczeństwem zabawy.
– Rodzice powinni wyraźnie pokazać, gdzie kończy się zabawa, a zaczyna uciążliwość czy problem. Dzieci trzeba uczyć odpowiedzialności i ostrożności – nawet przy z pozoru niewinnych tradycjach – podsumował gość audycji.
Komentarze (2)
Najnowsze
-
13:49
Zaczął się proces apelacyjny pseudokibiców oskarżonych o uprowadzenie dla okupu
-
13:38
"Podróż daje nam satysfakcję i szczęście". Zbusovani o życiu na własnych zasadach
-
13:11
Bożena Borkowska zastępuje prezydenta Nowego Sącza
-
12:05
Czy Grób Nieznanego Żołnierza to tylko pomnik?
-
11:56
23. edycja Sacrum Profanum powoli dobiega końca
-
11:27
Nietrzeźwa matka opiekowała się 5-letnim synem. Interweniowała policja z Brzeszcz
-
10:52
Jak zostać Polakiem? Adwokat: „Trudniej być Polakiem niż nim zostać”
-
10:49
Jest odwołanie od decyzji o niewpisaniu Krupówek do rejestru zabytków
-
10:05
Kradł co popadnie. 34-latek zatrzymany za serię kradzieży i włamań na Sądecczyźnie
-
10:05
Nowy Sącz ma prezydentkę. Borkowska zastąpiła zawieszonego w obowiązkach Handzla
-
10:02
Oświęcim: ulicami miasta poniosą 20-metrową flagę Polski
-
09:56
Trudne warunki na tatrzańskich szlakach. Miejscami śnieg i oblodzenia
-
08:54
Chrzanów stawia na społeczne budownictwo mieszkaniowe. Stanął nowy blok, będą dwa kolejne