Zdania na temat tego czy prezenty powinny być umówione czy powinny być niespodziankami są podzielone. Podobnie jest z kartami podarunkowymi i voucherami. Te uchodzą często za mało osobiste.

Zarówno dawanie jak i otrzymywanie prezentów jest stresujące - przyznaje Anna Czerniak, psycholog:

Zwłaszcza wtedy, kiedy nam zależy. Wtedy chcielibyśmy, żeby to się udało. Stres związany z przyjmowanie prezentów najczęściej wiąże się z tym, jak nie okazać ewentualnego niezadowolenia albo też jak się adekwatnie zrewanżować. I tu bym podpowiedziała: postaw się na miejscu osoby, która sprawiła ci przyjemność, nawet jeżeli nie trafiła w twój gust. Pomyśl, że chciała dobrze.

Ofiarowanie karty podarunkowej czy voucheru wcale nie świadczy, że mało wiemy o osobie obdarowanej:

Zwłaszcza kiedy byłby to voucher, o którym wiemy, że może sprawić komuś przyjemność. Wtedy może świadczyć wręcz o tym, że bardzo wiemy o takiej osobie, a równocześnie dając prezent , nie zobowiązujemy kogoś do tego, by wykorzystał go tu u teraz natychmiast.

Pytanie o marzenia także bywa dobrym pomysłem.

To zależy od rodzaju relacji, którą mamy z daną sobą. Swego czasu moi studenci zajmowali się takim tematem, jak dać komuś o zrozumienia. I okazuje się, że często to jest gra między osobami ze sobą związanymi, że każdy poszukuje tych informacji, ale też sam stara się dawać do zrozumienia.

 

Najmniej problemu oczywiście ma święty Mikołaj. Dzięki tradycji pisania listów do niego, doskonale wie, co najmłodsi chcą otrzymać.