Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Co dalej z remontem torów między Tarnowem i Dębicą?

  • Tarnów
  • date_range Wtorek, 2014.05.06 08:09 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:53 )
Lider konsorcjum, które remontuje trasę kolejową z Tarnowa do Dębicy, firma Feroco, w kwietniu złożył wniosek o upadłość. Małopolscy posłowie za kolejną wpadkę przy przebudowie linii kolejowej w naszym regionie winią prezesa Polskich Linii Kolejowej i chcą jego dymysji. Tymczasem PKP PLK przekonuje, że kłopoty Feroco nie wpływają na remont torów na odcinku z Tarnowa do Dębicy.

Przedstawiciele Feroco, która przewodzi pracom na 30-kilometrowym odcinku z Tarnowa do Dębicy przekonują w mediach , że kłopoty firmy wynikają z tego, że PKP wstrzymało wypłatę pieniędzy za prace.


Dorota Szalacha z PKP PLK wyjaśnia, że spółka wstrzymała tylko część płatności dla Feroco, po tym jak "otrzymała sygnał, w tym od podwykonawców konsorcjum, że firma ta, nie płaci im za wykonane prace. Ponieważ PLK na bieżąco reguluje wszystkie płatności wobec blisko 100 wykonawców, z którymi współpracuje, do czasu zweryfikowania tych informacji, czasowo wstrzymała płatności 4 faktur wystawionych przez Feroco. Po audycie wewnętrznym uruchomiono płatność z 1 faktury".

Małopolscy posłowie PiS za kłopoty firmy winią jednak Polskie Linie Kolejowe. Zdaniem Edwarda Czesaka oraz Andrzeja Adamczyka, PKP zamiast odcinać wykonawcę od pieniędzy, powinna próbować mu pomóc rozwiązać kłopoty. Parlamentarzyści zwracają uwagę, że to nie pierwsza wpadka PKP na małopolskich torach. Wskazywali na odcinek z Krakowa do Katowic, który przez opóźnienia Polska będzie musiała wyremontować za własne, a nie unijne pieniądze. Po najnowszych problemach w remoncie linii z Tarnowa do Dębicy Edward Czesak oraz Andrzej Adamczyk chcą dymisji prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych, Remigiusza Paszkiewicza. Chcą przekonać wicepremier Elżbietę Bieńkowską, że prezes PKP PLK odpowiada za brak odpowiedniego nadzoru nad remontami kolejowymi w Małopolsce.

Cała modernizacja linii kolejowej z Krakowa do Rzeszowa już po opóźnieniach powinna się zakończyć do końca grudnia 2015. Ewentualne kolejne opóźnienia na linii tarnowsko-dębickiej zdaniem posłów PiS mogą oznaczać utratę 360 milionów europejskiego dofinansowania na budowę tego fragmentu, a w najgorszym wypadku nawet 1 miliarda 900 milionów złotych na modernizację całego odcinka.

Jednak Dorota Szalacha z PKP PLK uspokaja, że na razie nie ma takiego zagrożenia, gdyż jej zdaniem "wewnętrzne problemy firmy Feroco obecnie nie spowalniają prac między Tarnowem a Dębicą".

Szalacha odpowiadając na zarzuty posłów PiS przekonuje, że "PLK wprowadziła szereg udogodnień dla firm, by usprawnić współpracę z rynkiem wykonawców, realizację programu inwestycyjnego, maksymalne wykorzystanie środków unijnych. Wśród działań wobec wykonawców znalazło się m.in.: wprowadzenie zaliczek, zapłaty za materiały oraz wprowadzenie płatności częściowych, co w połączeniu z zaliczkami znacznie poprawia płynność finansową wykonawców. Są stosowane nowe standardy współpracy z wykonawcami, które wzmacniają przepływy finansowe do rynku wykonawczego, ale z drugiej strony narzucają odpowiedzialność i konsekwencje, jeśli wykonawcy nie wypełniają wymagań kontraktowych ".



Bartek Maziarz/ew

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię