W meczu 30. kolejki T-mobile ekstraklasy, Cracovia zagra na wyjeździe z kielecką Koroną. To dla Pasów bardzo ważne potkanie. Podopieczni trenera Stawowego są w tym momencie na 9 miejscu w ligowej tabeli i aby wskoczyć do czołowej ósemki muszą wygrać mecz z Koroną i spoglądać na Górnik Zabrze i Lechię Gdańsk. Początek meczu w Kielcach o godzinie 18.00.

Przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego sprawdza się dobry i zły scenariusz przedsezonowy dla Cracovii. Dobry, gdyż „Pasy” znajdują się w środku tabeli ze sporą ilością punktów i generalnie nie muszą oglądać się za siebie. Najgorszy, gdyż do awansu do grupy mistrzowskiej nie wystarczy sama wygrana w Kielcach. Cracovia już to przeżyła w zeszłym sezonie, gdy w ostatnich kolejkach decydował się awans podopiecznych trenera Stawowego do Ekstraklasy.

Teraz nie będzie inaczej. Kibice zespołu z ulicy Kałuży będą ściskać kciuki za Lecha Poznań, który zagra z Górnikiem Zabrze oraz za… Śląsk Wrocław, który zmierzy się z Lechią Gdańsk.


Przed tym meczem można szukać jednak wielu pozytywów dla Cracovii. Przede wszystkim, przed tygodniem do gry wrócił Saidi Ntibazonkiza i w meczu z Górnikiem udowodnił swoją wysoką wartość. W tym tygodniu ostatecznie wyleczył się Dawid Nowak. Istnieje duża szansa, że najlepszy napastnik Cracovii zagra w Kielcach, choć pewnie nie przez pełne 90 minut. Do gry po zawieszeniu za żółte kartki wraca także kreatywny Krzysztof Danielewicz.

Korona właściwie nie ma o co walczyć, gdyż w zeszłej kolejce ostatecznie pożegnała się z szansami na grę w grupie mistrzowskiej. Nie znaczy to jednak, że kielczanie nie mają o co walczyć. Każdy punkt daje im przecież lepszą pozycję startową przed walką o utrzymanie.

Początek meczu w Kielcach o godzinie 18.00. Obszernych relacji z tego meczu można słuchać w programie „Sport w Radiu Kraków”. Na naszej stronie internetowej można śledzić wydarzenia boiskowe w relacji "minuta po minucie" a w serwisach informacyjnych Radia Kraków będą raporty z boiskowych wydarzeń.

(Krzysztof Orski)