Cmentarz został nie tylko uprzątnięty. Z pomocą więźniów udalo się też odnowić kilka nagrobków. Część prac współfinansowała krakowska gmina żydowska i potomkowie sądeckich żydów, którzy przed II Wojną Światowa stanowili jedną trzecią mieszkańców miasta.

Sądecki kirkut to dla żydów miejsce szczególne. Głównie za sprawą grobu cadyka Haima Diwrej Halbersztama. To również miejsce pochówku ofiar egzekucji dokonanych przez Niemców w okresie II wojny światowej. W zbiorowych mogiłach leżą nie tylko Żydzi ale także Polacy i Romowie zamordowani przez oddziały szefa sądeckiego gestapo Heinricha Hamanna.

Cmentarz żydowski przy ul. Rybarskiej w Nowym Sączu co roku odwiedzają dziesiątki pielgrzymek żydów z całego świata.

(Sławomir Wrona/jg)