- A
- A
- A
W Marcinkowicach koło Nowego Sącza posadzono Dąb Jana Karskiego
To mieszkańcy tej miejscowości pomogli rannemu w 1940 r. Karskiemu i uratowali go przed gestapo. „Gdyby nie było Marcinkowic z jej bohaterskimi właścicielami, nie byłoby przyszłego bohatera II wojny Jana Karskiego. Rola tej miejscowości ze wszech miar zasługuje na wyeksponowanie 75 lat po tamtych wydarzeniach” – podkreślił Waldemar Piasecki, przewodniczący Towarzystwa Jana Karskiego.Dąb Jana Karskiego posadzili bp Tadeusz Pieronek, rabin krakowski Avi Baumol, a także bratanica Karskiego - Wiesława Kozielewska i Małgorzata Morawska – córka Jana Morawskiego, którego rodzina szczególnie zaopiekowała się Karskim w 1940 r. W ramach obchodów upamiętniających postać słynnego emisariusza Polski Podziemnej oraz przypominających o roli, jaką odegrały Marcinkowice, podczas mszy św. odmówiono modlitwę ekumeniczną w języku polskim i hebrajskim. Później odbyła się projekcja filmu dokumentalnego o Karskim.
Jak przypomniał Piasecki, w czerwcu 1940 r. Karski przemierzał Tatry z misją kurierską, jednak w słowackiej wsi Demjata zatrzymali go żandarmi i przekazali gestapo. Był torturowany w Preszowie. Bał się, że może kogoś wydać i aby tego uniknąć targnął się na swoje życie - podciął sobie żyły obu rąk. Samobójcze próby okazały się nieudane i wkrótce trafił do szpitala w Nowym Sączu. Stąd w nocy z 27 na 28 lipca 1940 r. został uwolniony po brawurowej akcji Podziemia (akcja wspólna Związkiem Walki Zbrojnej ZWZ i Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość PPS-WRN, koordynowana przez Zbigniewa Rysia i Stanisława Rosieńskiego) i przewieziony łodzią na druga stronę Dunajca.
Tam Karskiego przejął Jan Morawski, członek podziemnej organizacji Orzeł Biały – Resurectio, współpracującej z ZWZ. Emisariusz trafił do majątku rodziców Morawskiego - Stanisława i Olgi. Rodzina Morawskich ukryła Karskiego w swojej gajówce, gdzie – wraz z gajowym Feliksem Widłem – opiekowano się nim, zmieniano opatrunki.
Gestapo kontynuowało jednak poszukiwania Karskiego w Nowym Sączu i okolicach. „W takich okolicznościach Jan Morawski skontaktował się z synem właścicieli majątku Kąty koło Brzeska Lucjanem Sławikiem, członkiem ZWZ, w celu ewakuacji Jana Karskiego” – opisywał przewodniczący Towarzystwa Jana Karskiego. Karski został przewieziony w kolejne miejsce, gdzie otrzymał pomoc. W sierpniu 1941 r. w Biegonicach koło Nowego Sącza Niemcy - w rewanżu za odbicie Karskiego - rozstrzelali 32 osoby.
Jan Karski (właśc. Jan Romuald Kozielewski) urodził się w 1914 r. w Łodzi. Dwukrotnie przedostał się do warszawskiego getta, a także do obozu przejściowego w Izbicy, z którego Żydzi byli kierowani do obozów zagłady. Na podstawie jego relacji i dokumentów minister spraw zagranicznych Edward Raczyński przedstawił w grudniu 1942 r. aliantom notę "Masowa eksterminacja Żydów w Polsce okupowanej przez Niemców".
Wstrząsającą relację naocznego świadka Karski przekazał amerykańskim i brytyjskim politykom oraz dziennikarzom. Spotkał się m.in. z ministrem spraw zagranicznych rządu brytyjskiego Anthony'm Edenem oraz - w 1943 r. - z prezydentem USA Franklinem Delano Rooseveltem i przedstawicielami amerykańskich organizacji żydowskich.
Jego dramatyczne apele o ratunek dla narodu żydowskiego nie przynosiły jednak rezultatów - większość rozmówców nie dowierzała jego doniesieniom lub je ignorowała. Zachodni przywódcy, a nawet niektórzy liderzy organizacji żydowskich w USA, nie dawali wiary wstrząsającym relacjom o Holokauście. Nie wpłynęły one na politykę państw sprzymierzonych w czasie wojny, opierającą się na założeniu, że jedynym sposobem uratowania Żydów jest pokonanie najpierw nazistowskich Niemiec.
Po wojnie Karski zdecydował się pozostać na emigracji w Stanach Zjednoczonych. Otrzymał wiele prestiżowych wyróżnień. Uhonorowano go m.in. tytułem Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. W 1998 r. izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem zgłosił jego kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla.
Karski zmarł 13 lipca 2000 r. w Waszyngtonie.
W Marcinkowicach koło N. Sącza posadzono Dąb Jana Karskiego. To tam ukrywano kuriera przed gestapo @RadioKrakow pic.twitter.com/CnA5yYuQmg
— Joanna Porębska (@joanna_porebska) listopad 22, 2015
(PAP/Joanna Porębska/ko/bp)
Najnowsze
-
13:54
Na jakie parametry zwrócić uwagę, kupując felgi aluminiowe 17 cali?
-
13:27
Podzieliły Ich kotiki
-
12:55
Policjanci byli pod wrażeniem! Sama powstrzymała pijanego kierowcę przed dalszą jazdą
-
12:45
Czym są informacje niejawne i dlaczego są tak ważne dla bezpieczeństwa kraju?
-
12:26
Ukradł trzy pojazdy, jeden z nich spalił. 38-latek trafił do aresztu
-
12:01
"Nogi nie śpiewają" - reportaż Ewy Szkurłat
-
12:00
Warto rozmawiać, zwłaszcza z Urzędem Skarbowym
-
11:00
Noc Muzeów w Manggha. Czego mogą spodziewać się odwiedzający?
-
11:00
Noc Muzeów w Manggha. Czego mogą spodziewać się odwiedzający?
-
10:45
Chrabąszcze zasługują na uwagę
-
10:00
Międzynarodowy Dzień Celiakii. Jak żyją osoby chorujące na celiakię?
-
20:46
Uwaga kierowcy - utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Między węzłami Kraków Skawina a Kraków Południe w stronę Tarnowa… https://t.co/aWCDRAdztU
-
18:19
Kraków: prokuratura złożyła apelację od wyroku dla aktora Jerzego S. https://t.co/4IBqL4fLxF
-
15:39
#PomysłNaMajówkę w Bobowej. Choć Żydzi nie powrócili do miasteczka na stałe po II wojnie światowej, to jednak samo… https://t.co/KDQZOGN34I
-
13:55
RT @Kamil_Wszolek: Jak przygotować dziecko do życia w sieci? O tym porozmawiam dziś z Magdaleną Bigaj autorką książki "Wychowanie przy ekr…
-
12:33
W maju w Pobiedniku Wielkim startuje 60. Lot Południowo-Zachodniej Polski im. Franciszka Żwirki https://t.co/p8YpCu8qgJ
-
11:03
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 783. W Makowie w powiecie miechowskim doszło do zderzenia trzech samochodów: cię… https://t.co/vHPqQzgNvM
-
10:11
#RozmowaRadiaKraków @Lukasz_Kmita: Rozważam wydanie rozporządzenia ws. zakazu przebywania na terenach zagrożonych z… https://t.co/IK9DHSKekF
-
09:44
Pojawiło się nowe zapadlisko na os. Gaj w Trzebini https://t.co/S6agoI2Hw1
-
09:21
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 955. W Sułkowicach w powiecie myślenickim doszło do zderzenia dwóch samochodów o… https://t.co/2WKuvfJcrm
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze