Do zdarzenia doszło na ścieżce grzbietowej prowadzącej na szczyt Prielożnica. Zaatakowany przez niedźwiedzia turysta ma pogryzioną nogę i podrapane ręce. Zdołał zejść do doliny, skąd został odwieziony do szpitala. Pozostanie w nim około trzech dni.

Według pracowników Państwowej Organizacji Ochrony Przyrody, niedźwiedzia mogła wybudzić z zimowego snu cieplejsza pogoda. Sprawdzą oni, czy zwierzę nie było ranne.

Przyrodnicy zaapelowali do turystów o zwiększoną ostrożność w rejonie, gdzie doszło do ataku. Poruszając się po lesie, należy zwracać uwagę na ślady zwierząt, zwłaszcza w gęstej roślinności lub przy słabej widoczności.

Słowacka Państwowa Organizacja Ochrony Przyrody odnotowała w tym roku dwanaście ataków niedźwiedzi na ludzi, które zakończyły się obrażeniami.