Iść do teatru, zrelaksować się, spędzić tam kilka miłych chwil... to brzmi jak herezja. A jednak nie jest niemożliwe. Nawet jeśli inicjator tego małego widowiska, aktor Teatru Im. Słowackiego Tadeusz Zięba, sięga po tekst Fiodora Dostojewskiego.

Jak napisał jeden z krytyków powstała "ciepła, pastelowa godzina, nie podszyta żadną siekierą".

Niewielka przestrzeń Sceny w Bramie staje się wypełnionym muzyką zaułkiem starego Petersburga. Tam przeżywa swoje perypetie czwórka przyjaciół. Podczas spektaklu usłyszymy utwory mistrza Aleksandra Wertyńskiego i inne rosyjskie romanse.

Pięknie grają i śpiewają Błażej Wójcik, Katarzyna Zawiślak Dolny i Karolina Kazoń. A także Halina Jarczyk na skrzypcach i Jacek Hołubowski na akordeonie.

Kierownik literacki Teatru im. Słowackiego Anna Burzyńska podkreśla, że spektakl zrealizowano na podstawie bardzo mało znanej powieści Dostojewskiego. Największym atutem tej przedstawienia jest muzyka, szczególnie jeśli lubi się XIX-wieczne rosyjskie romanse.

"Przyjaciele" na Scenie w Bramie Teatru im. Słowackiego 25 kwietnia, 30-31 maja.