- Zaczniemy od biletów. Będą dwie taryfy: jedna dla mieszkańców, druga dla osób spoza Krakowa. Tak było w Warszawie. Ten wzorzec warszawski w tej materii jest dobry i sprawdzony - mówi Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta Krakowa.
Poza zniżkami na komunikację, mieszkańcy Krakowa będą też mogli liczyć na tańsze bilety do teatru lub muezów.
Karta ma trafić w ręce krakowskich podatników w połowie przyszłego roku.
(Grzegorz Krzywak/ko)