Na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami Carolina Pietyra podkreśliła, że dwoma najważniejszymi wartościami w nowej strategii KBF jest "lokalność" i "misyjność".

"Chcemy się bardziej rozproszyć w mieście. Lokalność rozumiemy nie tylko jako Kraków, ale również jako dzielnice. Dla nas ważne jest to, aby pojawiać się w różnych punktach miasta. Na pewno będziemy mieli też takie nieoczywiste lokalizacje, w czym bardzo pomaga festiwal Sacrum Profanum. Mamy też partnerów biznesowych, którzy zaproponowali udostępnienie swoich własnych przestrzeni" - podkreśliła Carolina Pietyra.

W nowej strategii KBF mowa nie tylko większej liczbie małych, ekskluzywnych spotkań, ale również zróżnicowaniu ich i oznaczeniu wobec trzech potrzeb odbiorców.

"Szeroko rozumiana misyjność dla nas to z jednej strony dostęp do kultury dla wszystkich, a z drugiej strony wspieranie wszystkich w tym, żeby tę kulturę kształtować. Dlatego zdecydowaliśmy się na to, żeby jednak komunikować całą ofertę kulturalną przez pewien system" - powiedziała dyrektor KBF. "System, który mówi, że to, co oferujemy, jest albo dla każdego, albo jest to dla odkrywcy, który ma ochotę na coś nowego i jest odważny, albo dla entuzjastów" - dodała.

Zaznaczyła też, że zmiany zajdą w samej organizacji festiwali. Niektóre z nich zostaną rozciągnięte w czasie, tak by więcej mieszkańców miało możliwość skorzystać z organizowanych w ich ramach wydarzeń. "Mamy te festiwale, które są dużymi markami, za którymi idą bardzo duże myśli, pojęcia, cele. To np. Festiwal Conrada czy Festiwal Muzyki Filmowej i w ramach tych festiwali będziemy szukali pewnej rozciągłości w czasie, po to, żeby rzeczywiście tę myśl nie tylko punktowo w ciągu roku wdrażać, ale żeby rozkładać tę myśl w czasie, żeby rozwijała się razem z mieszkańcami" - zapowiedziała.

KBF ma przygotować także nową ofertę, która zintegruje miejską instytucję z biznesem, a także uczestniczyć w procesie rewitalizacji dzielnicy Wesoła.