Biedroń podczas konferencji prasowej w Krakowie podkreślał, że w Polsce są miliony ludzi, którzy chcą żyć w kraju wolnym i otwartym, ale ich postulaty nie są dostrzegane. "Przez ostatnie lata prawica zrobiła wiele, żeby ich marzeń, ich nadziei nie zrealizować. Zostawiali kolejne grupy społeczne za sobą" - ocenił.

Wskazywał, że tolerowanie faktu, że wielu obywateli pracowało za niskie wynagrodzenia doprowadziło do tego, "że dzisiaj mamy trzy miliony ludzi, którzy pracują na +umowach śmieciowych+, i to jest symbol państwa pogardy, które budowała polska prawica". "Musimy to zmienić. I zmienimy to już w najbliższą niedzielę" - zadeklarował.

"Polska, którą poznałem przed pół roku tej kampanii, jeżdżąc z północy na południe, od zachodu po wschód, to Polska różnorodna, Polska żyjąca wieloma problemami, o których najczęściej z ust polityków rządzących nie usłyszymy" - mówił Biedroń.

W ocenie kandydata Lewicy, politycy rządzący bowiem "zajmują się sobą, obrażają się nawzajem w parlamencie, traktują się w sposób, który nas wszystkich zniesmacza, w sposób gorszący". "Co więcej, dzielą nas jak nigdy do tej pory, nazywają niektórych ludzi +nieludźmi+, i to jest hańba, szczególnie, kiedy mówi to prezydent Rzeczpospolitej Polskiej" - podsumował.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(PAP/Marek Mędela/ko)