"Od złotówki do 100 złotych w przypadku zwykłej osoby i 500 złotych, jeżeli zaanagażuje się jakaś firma. Mamy możliwość wsparcia inicjatyw materiałami zamiast pieniędzmi. Trzecia rzecz to wsparcie w postaci know how, bo wiadomo, że nie da się wszystkiego zrobić "nielegalnie". Platforma aktywności obywatelskiej ma być kompleksowym rozwiązaniem" - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków Sebastian Król Łęgowski.

Inicjatorzy platformy aktywności obywatelskiej przeznaczą też 35 tysięcy złotych na materiały dla najbardziej popularnych projektów, które można zgłaszać na stronie aktywnimieszkancy.org.

 

(Bartek Maziarz/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: