Krzysztof Chuderski, z restauracji, który w czasie pandemi gotuje obiady dla seniorów podkreśla, że do tej pory płacił za wywóz śmieci około 300 złotych, a jedyna firma, która jest gotowa odbierać je od 1 kwietnia, chce za to 2 tysiące złotych.

"To nie zaskoczyło tylko mnie, ale wszystkich przedsiębiorców z Tarnowa. Rozmawiałem ze znajomym, który ma mały sklep. Mówi, że raz na dwa tygodnie miał jeden niepełny kosz śmieci i płacił niecałe 100 złotych na miesiąc. W tym momencie za śmieci segregowane miałby zapłacić około 670 złotych. Inna firma płaciła do tej pory niecałe 1200 złotych, a od kwietnia miałaby zapłacić 6500".

Tymczasem przedsiębiorcy powinni podpisać nowe umowy na wywóz śmieci przed 1 kwietnia.

Restaurator podkreśla, że rozumie, iż podwyżki są konieczne i że te pieniądze nie trafią do miasta, które zdecydowało się wyłączyć kwestię wywozu śmieci z nieruchomości niezamieszkałych z systemu śmieciowego. Ale, jak podkreśla, trzeba było to przygotować. "Ja rozumiem, że jest ogólny problem ze śmieciami w Tarnowie, ale nie wszystko można zrzucić na przedsiębiorców. Wiem, że te pieniądze nie będą szły do miasta tylko do firm ale ceny są z kosmosu nie tylko w porównaniu do tego co było dotychczas, ale również do tego, co jest w innych miastach".

Krzysztof Chuderski dodaje, że po codziennej akcji darmowego gotowania dla tarnowskich seniorów zbierają mu się 3 duże wory śmieci, za które według nowych stawek musiałby zapłacić 70-100 złotych dziennie. A nie ma dochodów i szybko nie będzie ich miał. Podobnie jak inni tarnowscy przedsiębiorcy.

Przedsiębiorca i tarnowski radny Piotr Górnikiewicz przyznaje, że radni czują się wprowadzeni w błąd przez urzędników. Bo kiedy w listopadzie przedstawiono im projekt uchwały o wyłączeniu z systemu obsługiwanego przez miasto wywozu śmieci z budynków niezamieszkałych, powiedziano, że taki jest ustawowy obowiązek. A miasto dopłaca do wywozu śmieci przedsiębiorców 7-8 milionów złotych rocznie.

Jak się jednak okazało, miasto mogło nadal wywozić śmieci przedsiębiorców, ale, jak przekonuje Stefan Piotrowski z magistratu, stawki narzucone przez ustawę, które urząd mógłby pobierać od firmy za wywóz śmiec,i nijak się mają do rzeczywistości. Dlatego zdecydowano o wyłączeniu tego z systemu. Zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej zaznacza, że niektórzy przedsiębiorcy narzekali wcześniej, że miasto im narzuca wywóz śmieci przez MPGK i że chcą mieć wolny wybór w tej kwestii.

Według informacji zebranych przez magistrat ceny miałyby teraz oscylować w okolicach 250 złotych za pojemniki 1200 litrowe. Natomiast, jak przyznają urzędnicy, podwyżki bardziej odczuliby posiadacze mniejszych pojemników, bo kwoty sięgałyby 500 złotych.

Podczas sesji 19 marca radni wprawdzie uchwalili stawki graniczne, których nie mogą przekraczać firmy wywożące śmieci od tarnowskich przedsiębiorców (600 złotych za 1 metr sześcienny śmieci posegregowanych i 1200 za 1 metr sześcienny śmieci nieposegregowanych), ale okazało się to nie być żadnym zabezpieczeniem. Bo oferty przedstawiane przedsiębiorcom mieszczą się w tych granicach.

Radny Piotr Górnikiewicz z klubu Nasze Miasto Tarnów przyznaje, że to był błąd, ale przypomina, że sesja ta była przeprowadzona w wyjątkowych warunkach ze względu na obowiązujący wtedy stan zagrożenia epidemicznego - bez pogłębionych konsultacji i dyskusji. A firmy nie chciały od 1 kwietnia podpisać umów na podstawie starych stawek.

Jak podkreśla Górnikiewicz, radni chcą naprawić ten błąd i chcą zwołania sesji nadzwyczajnej, żeby obniżyć stawkę graniczną za wywóz śmieci dla przedsiębiorców. Nie uchroni ich to przed podwyżką, ale powinno spowodować, że będzie dużo mniejsza.

Co do tego czasu? Część przedsiębiorców nie podpisało umowy przed 1 kwietnia. W takiej sytuacji obowiązek odebrania od nich śmieci spada na miasto. Tyle że zdaniem urzędników magistrat będzie musiał stosować w takich sytuacjach maksymalne stawki przyjęte niedawno przez radnych. Co dla firm może oznaczać jeszcze większe opłaty niż te zaproponowane przez firmy. Zdaniem radnych jest to jednak niedopuszczalne.

Tymczasem prezydent Roman Ciepiela wycofał się z planowanej na czwartek nadzwyczajnej sesji rady miejskiej, podczas której radni mieli głosować nad podwyżką opłat za wywóz śmieci od mieszkańców Tarnowa z 18 złotych do 32 złotych od osoby za śmieci posegregowane.

 

Bartłomiej Maziarz/sp

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.