- TRX to regulowane taśmy w kształcie litery Y. Jeden koniec przytwierdza się do drążka albo do drabinki i potem on rozchodzi się na dwa pasy zakończone uchwytami. Może je trzymać w rękach, ale też założyć na przykład na stopy - tłumaczy nasz rozmówca,
Przyrząd został wymyślony przez... amerykańskiego żołnierza, który uznał, że jego koledzy walczący w Wietnamie, przebywając długo w warunkach bojowych, tracą tężyznę fizyczną i wytrzymałość. Skonstruował więc lekki przyrząd, na którym można wykonywać rożne rodzaje ćwiczeń na niemal wszystkie partie ciała.
Jak to zwykle bywa, TRX szybko przeniknął do "zwykłego" świata i jest teraz powszechnie wykorzystywany w różnych sportach i w klubach fitness.
- Te taśmy można wykorzystywać w dwojaki sposób. Albo po to, by utrudniły nam wykonanie ćwiczenia, albo po to, by ułatwiły - wyjaśnia Paweł Strojny - W tym drugim przypadku możemy robić na przykład przysiady trzymając się uchwytów i przytwierdzonej do drabinki taśmy. To sprawia, że utrzymujemy prawidłową postawę. To drugie rozwiązanie jest dla tych, którzy na przykład nie są w stanie wykonać właściwego przysiadu tylko ciężarem własnego ciała.