No to może zacznijmy owe konsultacje. Czy ma sens wyrzucanie na miejskie trawniki resztek suchego chleba lub niezjedzonego makaronu albo ziemniaków? Tym żywią się także szczury. Co na to Sanepid. A może przygotować dla miłośników ptaków karmniki, gdzie będą mogli sypać specjalną karmę. Czy dla Rady Miasta to byłby wielki problem aby przygotować stosowne rozwiązania prawne. Ja mam dosyć już widoku resztek jedzenia na trawnikach i uważam to za zaśmiecanie terenu.
 
Elżbieta Wilkosz