bieganie z psem
Jak biegać z psem? Nie mamy pojęcia. Częściej szkodzimy i zapominamy o zwierzęciu
Wyobraźmy sobie, że wkraczamy w przestrzeń muzealną i chcemy zawiesić oko na dziełach mistrzów, dla których tam dotarliśmy. Tymczasem kurator przegania nas galopem przez korytarz, dając jedynie do zrozumienia, co właśnie nas omija. W pędzie widzimy więc tylko jak, za rogiem znika nam rama obrazu z Moną Lisą. Poziom frustracji w nas rośnie, a przewodnik ciągnie dalej omijając arcydzieła, aż w końcu zdyszany wypuszcza grupę z gmachu budynku i zadowolony siada. To wszystko proszę państwa. Grupa nie ma pojęcia, co się przed chwilą odbyło. Pamiętają, że zapłacili za bilet, ale jedyne co widzieli to plecy uciekającego im kuratora. Przewodnik wydaje się jednak zadowolony. Tak w metaforycznym skrócie, pół żartem wyglądają biegi z psami, które najczęściej swoim towarzyszom fundują ludzie. Proszę w miejsce obrazów wstawić dowolny "obiekt pożądania", jeśli nie są Państwo miłośnikami malarstwa.
Najnowsze
-
06:09
Aktualności komunikacyjne 15.09.25
-
05:58
Wznowiono operacje lotnicze na krakowskim lotnisku, ale utrudnienia mogą jeszcze potrwać
-
21:13
Od poniedziałku ważne zmiany dla pasażerów krakowskiej komunikacji miejskiej
-
21:05
Czym są parafilie seksualne?
-
18:43
Tu czas się zatrzymał. Tak żyli, pracowali i świętowali dawni mieszkańcy Sądecczyzny
-
17:28
Prezydent podpisał zgodę ws. wojsk NATO w Polsce w ramach operacji Wschodnia Straż
-
16:34
Lista Niezapomnianych Przebojów nr 1583 z 14.09.2025
-
16:31
RAJSKA REPUBLIKA NA OCEANIE
-
14:52
Możliwość uzyskania wsparcia przez grupy producentów rolnych i organizacje producentów
-
14:28
Samolot wypadł z pasa w Balicach. Wstrzymane lądowania i odloty
-
14:14
A w urodziny MPK kierowcy pobiegli... do zajezdni
-
13:03
Sprzątanie brzegów Jeziora Rożnowskiego