"Każdy człowiek zasługuje na szansę" - mówił Marek Kotański. Takiej szansy potrzebują dwudziestolatkowie, którzy od kilku już lat wspomagają się śrokami odurzającymi i alkoholem.

Od 23 lat  terapeuci  starają się pomóc uzależnionym od narkotyków, którzy trafiają na półroczne terapie  do ośrodka Stowarzyszenia  w Pleszowie. Czasy się zmieniają - tak jak środki, od których uzależniają się pacjenci.
W pięknym pałacu Kirchmayerów przy ulicy Suchy Jar w Krakowie młodzi ludzie uczą się pracy i życia bez wspomagania. Wielu nie wytrzymuje abstynencji i wraca do starych nawyków. Ci, którzy ukończyli terapię, mają nadzieję, że już tu nie wrócą...