- Ma to być obiekt na tyle duży, że ma zmieścić około 3,5 tysiąca osób w razie jakiegoś niebezpieczeństwa. Również na poziomie minus jeden ma zmieścić samochody strażackie, policyjne i karetki, żeby sprzęt, który służy do ratowania, po prostu był bezpieczny w razie jakichś sytuacji kryzysowych. Obiekt jest pomyślany w ten sposób, że on będzie cały w ziemi, natomiast będzie tak zaprojektowany, żeby ewentualnie na wierzchu można było wybudować jeszcze budynek - przekazuje starosta brzeski Andrzej Potępa.
Jak dodaje, powiat już otrzymał pozytywną opinię w tej sprawie od wojewody. Także dostał ponad milion złotych na wykonanie projektu. Te prace mają ruszyć jeszcze w tym roku. Z kolei sama budowa schronu może kosztować nawet 30 milionów złotych.
To jednak nie wszystko. W Brzeskim Centrum Bezpieczeństwa mają powstać jeszcze dwa inne miejsca schronienia - jedno pod szpitalem powiatowym na ponad 600 miejsc. Drugie - na 200 osób - pod nową komendą straży pożarnej, której budowa rozpocznie się w przyszłym roku.