Władze Tarnowa nie ukrywają, że czerpały inspiracje z innych miast, ale wyróżnikiem tarnowskiego szlaku jest nawiązanie do maszkaronów, które znajdują się na ratuszu. W przeszłości miały odstraszać od Tarnowa najeźdźców, a teraz do niego zapraszają. Każdą figurkę wykonał inny tarnowski artysta.
Szlak można zwiedzać z mapą w ręku i naklejkami, które nanosi na nią po znalezieniu kolejnej rzeźby. Cały pomysł tarnowskich maszkaronów podoba się i mieszkańcom i turystom. W tegoroczną majówkę także można było ich zobaczyć chodzących po centrum Tarnowa z mapą w ręką i naklejkami maszkaronów.
Przez rok Tarnowski Szlak Maszkaronów powiększył się o trzy 3 nowe rzeźby. Figurka Bachusika na rowerze z winogronami w ręce stanęła na Placu Kazimierza Wielkiego. Ufundowała ją Tarnowska Organizacja Turystyczna. Pojawił się także Żaczek ufundowany przez Akademię Tarnowską, przed którą stanął. Przy murze miejskim i Placu Rybnym z inicjatywy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej stanął Maszkaron Ciepła.
1 czerwca ma zostać odsłonięty maszkaron dzieci. Z inicjatywy Rady Osiedla Starówka powstaje także rajca miejski.
Ostatnim planowanym w tym roku będzie Medyk ufundowany przez szpital imienia Edwarda Szczeklika.
Tarnów chce żeby co roku powstały nie więcej niż 3 nowe rzeźby maszkaronów.