Według drogowców mają wymusić zmniejszenie prędkości aut, przed przejściami dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej. Część komentujących to rozwiązanie w internecie kierowców przekonuje, że słupki po zmroku odbijają światła samochodów i ich dekoncentrują, a nawet oślepiają, przez co jeszcze trudniej zauważyć pieszych na przejściu.
Nie zgadza się z tym jednak dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie Artur Michałek:
Są to atestowane urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego i trudno tutaj wysuwać takie argumenty, że zagrażają bezpieczeństwu. Poprawiają bezpieczeństwo w ruchu. Dopuszczalna prędkość na tych odcinkach jest 50 km/h, zastosowanie tych rozwiązań powinno skłonić kierowców do tego, żeby zachować szczególną ostrożność
Dyrektor zarządu dróg i komunikacji w Tarnowie dodaje, że do czasu zamontowania nad przejściami dla pieszych na al. Jana Pawła II dodatkowego oświetlenia, takie słupki są jedyną możliwym rozwiązaniem, które ma poprawiać bezpieczeństwo pieszych. Ze względu na duże natężenie ruchu na tej tranzytowej ulicy nie można tam zastosować progów zwalniających.
Podobne słupki przed przejściami dla pieszych pojawiły się także na ulicy Elektrycznej, a tarnowscy drogowcy zastanawiają się, czy nie zainstalować ich również na ulicy Słonecznej.