- Na razie porozumienie z miastem jest jednak warunkowe, do czasu spłaty przez żużlowych działaczy zaległości. Było spotkanie z panią prezydent Agnieszką Kawą. Obecne władze spółki żużlowej zostały poinformowane o zaległościach z tytułu opłat dzierżawnych i podatku od nieruchomości. Ta dzierżawa została przedłużona warunkowo na trzy miesiące, tak aby spółka mogła uregulować te zaległości. To jest warunek dalszej dzierżawy - wyjaśnia prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny.
Żużlowy klub Unia Tarnów zapewnia, że będzie chciał szybko załatwić sprawę warunkowości dzierżawy stadionu miejskiego w Mościcach, bo do końca listopada trzeba złożyć wniosek o licencję na start w Krajowej Lidze Żużlowej, do której spadły tarnowskie Jaskółki.
Podczas spotkania władz żużlowej Unii oraz miasta rozmawiano także o dalszych możliwości modernizacji niektórych części wysłużonego stadionu. Te rozmowy mają być kontynuowane. Wiosną miasto w ekspresowym tempie przebudowało tor na stadionie w Mościcach i wprowadziło dodatkowe elementy zabezpieczenia toru, żeby Jaskółki mogły wystartować w 2. Metalkas Ekstralidze. Prace kosztowały 6 milionów 700 tysięcy złotych, z czego 5 milionów złotych pochodziło z dotacji od Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, na którą zgodziła się wtedy większość radnych wojewódzkich.