Odstrzału niedźwiedzia nie będzie
Niedźwiedziom z Cisnej zostaną założone obroże - służby mają na żywo śledzić ich lokalizację, by nie zagrażały ludziom. Powstanie grupa interwencyjna, której zadaniem będzie odstraszanie niedźwiedzi. Lepiej zabezpieczane mają być też miejsca, gdzie gromadzi się odpady.
Dzięki temu niedźwiedzie nie będą szukały pokarmu w pobliżu ludzkich zabudowań.
Ostatnie dni śledziliście informacje o niedźwiedziach z Cisnej, mamy dobre wieści. Wpracowaliśmy bardzo dobre rozwiązania - dobre dla ludzi i dla zwierząt!
— Paulina Hennig-Kloska (@hennigkloska) July 17, 2025
Decyzja o zgodzie na ewentualną eliminację trzech niedźwiedzi nie zostanie wykonana. Niedźwiedzie z Cisnej zostaną… pic.twitter.com/CbtvEf1uGj
TPN zaoferował pomoc
Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN, w rozmowie z Radiem Kraków deklarował pomoc bieszczadzkim leśnikom. Zespół parku jest gotowy pomóc w zaobrożowaniu, monitorowaniu i odstraszaniu dzikich zwierząt.
Ziobrowski mówił, że priorytetem jest zarówno dobro niedźwiedzi, jak i bezpieczeństwo ludzi – mieszkańców, turystów oraz lokalnej społeczności Zwracał uwagę, że oprócz interwencji konieczne są działania prewencyjne i edukacyjne. – Apelujemy do turystów, by nie dokarmiali dzikich zwierząt, a do mieszkańców, by skutecznie zabezpieczali odpady. To ograniczy ryzyko kolejnych niebezpiecznych sytuacji – podkreślił.
Anna Maziuk: to my wchodzimy w przestrzeń niedźwiedzi, nie odwrotnie
Reporterka i popularyzatorka wiedzy o przyrodzie Anna Maziuk zwraca uwagę, że to człowiek narusza terytorium niedźwiedzi, a nie odwrotnie. Podkreśla, że zwierzęta rzadko stanowią realne zagrożenie, a nagłaśniane przypadki bywają przesadzone – jak sytuacja z niedźwiedzicą w Kuźnicach, która spokojnie żerowała na granicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, z dala od ludzi.
Niedźwiedzie często przebywają blisko szlaków, jednak pozostają niezauważone. Z kolei ich obecność przy ludzkich osiedlach wynika głównie z łatwego dostępu do jedzenia – niezabezpieczonych śmieci i resztek. Zdaniem Maziuk, dopóki nie zaczniemy właściwie gospodarować odpadami, dzikie zwierzęta będą podchodziły do ludzkich siedzib.