Stuletnią chałupę początkowo zamierzał wyremontować mąż pani Kingi. W sierpniu ubiegłego roku mężczyzna został jednak śmiertelnie rażony piorunem. "Pani Kinga została sama z czterema córkami w bardzo trudnych warunkach lokalowych" – mówi Łukasz Koczenasz z Fundacji Renovo.

Budowa nowego domu tuż obok chałupy, w której mieszka pani Kinga z córkami ma ruszyć wiosną. W parterowym budynku będzie dostęp do gazu, wody i kanalizacji. Projekt jest już gotowy, a kryniccy urzędnicy przygotowują niezbędną dokumentację i pomagają wdowie zdobyć konieczne pozwolenie. "Trwa też zbiórka materiałów budowlanych" – dodaje Łukasz Koczenasz.

Fundacja Renovo działa od dwóch lat. Dzięki darczyńcom zrealizowała sześć projektów na kwotę około 50 tysięcy złotych. Ostatnio wolontariusze wyremontowali mieszkanie sparaliżowanemu mieszkańcowi Nowego Sącza.  

 

 

 

(Bartosz Niemiec/ko)