- Do naszego punktu przyjmowania zgłoszeń dzwoniły osoby, które przedstawiały się jako osoby potrzebujące. Dla nas to był wystarczający komunikat - mówił Bogdan Dąsal.
W paczkach, które od rana są rozwożone do potrzebujących, znajdują się typowo wielkanocne potrawy: żurek, sałatka warzywna, faszerowane jajka, wędliny, pieczywo, ciasto, słodycze. Są też kartki z życzeniami.
Skala pomocy została zwiększona w porównaniu z tym, co przygotowano przed Bożym Narodzeniem – wówczas wydano ok. 700 posiłków, teraz 3 tys. 50 - ponad cztery razy więcej. Zainteresowanie mieszkańców, którzy dzwonili na specjalną infolinię, było tak duże, że limit miejsc wyczerpał się dwa dni przed planowanym terminem zamknięcia infolinii.
Z okazji świąt Wielkanocy prezydent Krakowa Jacek Majchrowski życzył wszystkim, aby czuli obecność najbliższych, nawet jeżeli nie będzie okazji do osobistych spotkań, a także spokoju, zdrowia i nadziei, że trudny czas pandemii niebawem minie.
W przygotowanie wielkanocnych posiłków zaangażowane były szkoły gastronomiczne. Potrawy chłodniami zostały dostarczone do Hali 100-lecia Cracovii, a stamtąd są rozwożone do potrzebujących, w czym pomaga ok. 150 wolontariuszy.
Fundacja Wolne Miejsce od kilku lat wspiera osoby samotne i potrzebujące. Poza Krakowem, podobne przedsięwzięcia realizuje m.in. w: Warszawie, Lublinie, Bielsku-Białej, Łodzi, Kołobrzegu, Olsztynie i w Metropolii Górnośląsko- Zagłębiowskiej.
Oprócz ponad 3 tys. porcji wielkanocnych potraw miasto przygotowało także 600 świątecznych paczek z żywnością dla niepełnosprawnych, które trafiły do nich za pośrednictwem organizacji pozarządowych.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Tomasz Bździkot,PAP/jgk