W tym roku rusza budowa  zbiorników retencyjnych dla krakowskiego Bieżanowa. Aktualnie w tej okolicy znajduje się jeden polder, prace budowlane przy kolejnych czterech mają potrwać do końca przyszłego roku. Poldery ochronią teren starego Bieżanowa i rejon osiedla Złocień.
"Pełny zestaw pięciu zbiorników, łącznie z tym istniejącym Serafa 1, będzie spełniał swoją funkcję przeciwpowodziową już od 2023. Natomiast już w przyszłym roku w przypadku jesiennych nawalnych deszczy Malinówka 1 i Malinówka 2 powinny zadziałać" - informuje Radosław Radoń, zastępca dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie ds. ochrony przed powodzią i suszą.

Jeśli chodzi o Prokocim i regularnie zalewaną ulicę Udzieli, to Wody Polskie przeprowadzą tam specjalną symulację przepływu pobliskich rzek. Opracowanie powinniśmy poznać jeszcze w tym roku. 

"Wtedy jednoznacznie będziemy w stanie odpowiedzieć, czy głównym problemem jest niewystarczająca przepustowość koryt, czy zbyt mała średnica przepustu, czy zdiagnozujemy jeszcze jakieś inne problemy i w oparciu o to, będziemy mogli zaproponować mogli rozwiązanie - czy będzie to próba jakiegoś suchego zbiornika, przebudowa przepustu, czy jeszcze jakieś inne działania" - mówi Radoń.

To jednak kolejna forma ochrony jedynie niewielkiego obszaru miasta. Krakowianie podkreślają, że problem podtopień jest ogromny i sceptycznie podchodzą do planowanych przez Wody Polskie i miasto inwestycji. Kraków planuje jednak budowę kolejnych zbiorników retencyjnych, na przykład przy ulicy Burzowej.

Na terenie miasta poza ścisłym centrum wydzielono 5 specjalnych stref, gdzie inwestycje są najbardziej potrzebne. 
"Te strefy to koncepcje zagospodarowania obszarów, gdzie kanalizacji nie ma, albo jest ona niewystarczająca. W tym momencie powstaje taka mapa kanalizacji deszczowej dla Krakowa, dokument, którego nie było, którego brakowało, który pozwolo zdiagnozować najważniejsze problemy, ale też wskazać i być takim punktem wyjścia do konkretnych inwestycji" - informuje Magdalena Wasiak ze spółki Klimat Energia Gospodarka Wodna.

Do takich inwestycji należą specjalne przepompownie, Aktualnie osiem z nich uznaje się za zasadne.

"W 2020 roku udało nam się wyłonić wykonawców, podpisać z nimi umowy i powstająteraz analizy, konkretne przykłady, gdzie będą powstawały urządzenia do naturalnej retencji. Na dużym obszarze to Pychowice, Skawina, osiedla typu Rybitwy Przewóz, ale też tereny wschodniej Nowej Huty, czyli ulic Bugaj i Wrobela" - mówi Wasiak.

Najbliżej powstania jest przepompownia przy ulicy Nowohuckiej. Inwestycje zostały wpisane w wieloletni plan finansowy. Miałyby być gotowe do 2024 roku, oczywiście o ile po drodze nie pojawią się utrudnienia. A jak wiemy z terminami różnie bywa...