We wtorek dopiero po 23.00 zapadła decyzja o bezpłatnej komunikacji dla kierowców w związku z gęstym smogiem w Krakowie. O poranku normy pyłu PM10 są przekroczone sześciokrotnie. Bezpłatne przejazdy dla zmotoryzowanych obowiązują do północy.

 


Zapis rozmowy Jacka Bańki z wojewodą małopolskim, Józefem Pilchem.

 

W Krakowie znowu jest smog. Co z procedurami w wypadku III stopnia zagrożenia?

- Myśmy część uwag już przekazali do MSWiA. Wczoraj było spotkanie tego sztabu, który ma przygotować procedury. Chcemy je przygotować jak najszybciej, żeby natychmiast powiadamiać mieszkańców o smogu. Wdrożyłem procedury. Wojewódzka Inspekcja Handlowa sprawdza składowiska węgla. Pilnujemy, żeby miał nie był sprzedawany.

 

Choć formalnie zakazu nie ma jeszcze.
- Tak, ale sprawdzamy kto to sprzedaje. Ministerstwo energii szykuje projekt zakazu sprzedawania mułów.

 

Na razie są wątpliwości co do tego rozporządzenia.

- Są, ale to powinno być. My będziemy wtedy kontrolować dokładnie składy węgla.

 

Czyli to rozporządzenie powinno także zawierać zapis o zakazie palenia?

- Tak jest. Tak powinno być. Czekamy na to, żeby ministerstwo przedstawiło tę propozycję. To kwestia czasu. Te propozycje, które grupa przygotowała, są analizowane. To zwiększenie kompetencji. Wojewoda nie zablokuje dróg. Nie ma takiej możliwości. Musielibyśmy zabezpieczyć parkingi, zamknąć obwodnicę. Tego nie ma, nie możemy gdzie indziej kierować samochodów ciężkich. Trzeba domknąć obwodnicę.

 

Gdyby raz jeszcze doszło do wprowadzenia III stopnia zagrożenia to co za tym pójdzie? To będą tylko apele?

- W tej chwili jeszcze tak. Tylko apele, ograniczanie, darmowa komunikacja. Będziemy zachęcać ludzi, żeby korzystali z komunikacji miejskiej, żeby samochody zostawiali. Chodzi też o zwiększenie kontroli. Straż miejska może sprawdzać czym się pali w piecach.

 

Mówi pan o kompetencjach samorządu gminnego. Wojewoda...

- Wojewoda ma ograniczone kompetencje. Ja mogę ogłosić III stopień zagrożenia i moja rola się kończy. Pracujemy nad nowymi kompetencjami. Chcę to robić z samorządem. To musi być połączone. Nie tylko z Krakowem, ale z powiatem. Mówimy o smogu w całym rejonie Krakowa.

 

Kiedy takie ścisłe procedury mogłyby zacząć obowiązywać?

- Rząd ogłosił walkę ze smogiem i instytucjami, które nam zagrażają. Czekamy. Oni pracują w Warszawie nad projektami. To będzie szybko. Ten okres wiosenny i letni jest na pracę, żeby się przygotować na jesień.

 

Przy okazji mieliśmy znowu awarię w hucie. Jakie wnioski? Dzisiaj będą wyniki kontroli.

- Często bywam w ArcelorMittalu. Widzę jak oni inwestują w nowoczesną hutę. Nowe urządzenia jeszcze się nie zakleszczają. To powoduje awarie. O jednych wiemy, o innych nie. Jednak kontrolujemy. Cały czas. Jeśli stwierdzimy nieprawidłowości to będziemy mocno karać. Nie możemy narażać mieszkańców na kolejne smogowe zagrożenia. Analizujemy to. Podamy komunikat zaraz po kontroli.

 

A kary?

- Kary będą. Jak będzie łamanie prawa to będą wysokie kary.

 

Gmina Łącko zwróciła się do pana o pomoc ws. romskiego osiedla w Maszkowicach. Nadzór budowlany nakazał rozbiórkę ponad 30 domów postawionych nielegalnie. Gmina Łącko się odwołała od tej decyzji i prosi o pomoc. Co można zrobić?

- W ramach programu MSWiA chcemy pomóc gminie Łącko. Damy radę. Nadzór budowlany podszedł ostro i mocno do tego, że to jest samowolna budowlana. Patrzmy jednak pod kątem użyteczności. Gminie trzeba pomóc. Nie tylko trzeba karać. Z tego nic nie będzie. Problem trzeba rozwiązać. Zrobimy to. Program ministerstwa spowoduje, że oni będą się mogli starać o dofinansowanie. Gmina musi wystąpić o wojewody o wszczęcie postępowań, żeby to stało się legalne, żeby to wyremontować. Tam ludzie muszą żyć. Chyba że gminę stać na coś nowego. Czekamy na spotkanie. Wtedy ocenimy czy to remontować, czy burzyć i stawiać coś nowego. Mogą też to być kontenery. Jest spotkanie przygotowane u mnie. Będziemy analizować to z nadzorem budowlanym. On ma służyć obywatelom, nie tylko karać. Ma chronić prawo i pomagać.

 

Przy okazji obiecał pan pomoc rodzinie romskiej z Limanowej, która miała się przenieść do Czchowa. Teraz jest problem.

Wójt z burmistrzem Limanowej wymyślili, że wyprowadzą Romów do innej gminy. Każdy obywatel RP ma prawo mieszkać tam, gdzie chce. Wójt może wybudować – ma tereny, na których może postawić kontenery. To inna społeczność, ale nie można pokazywać, że jesteśmy przeciwko Romom. Integracja jest ważna.

 

Co zrobić z tą rodziną?

- Ten problem trzeba rozwiązać. Oni muszą mieszkać w Limanowej. Zrobimy wszystko, żeby oni tam mieszkali. Nie, że wójt kupi dom w sąsiedniej gminie i ich tam przeniesie. Nie. Nie będzie zmuszał obywateli, żeby mieszkali tam, gdzie on chce.

 

Mamy program Mieszkanie Plus. W Małopolsce to Skawina, Trzebinia, ale słyszymy o problemach. W Krakowie pojawił się pomysł dziekana Wydziału Finansów Uniwersytetu Ekonomicznego, że skoro mamy problemy z gruntami to może Chemobudowa?

- Chemobudowa jest inną spółką. Ona bazuje na tych terenach. Tam będzie uruchomiona deweloperka. Nie brałbym tego pod uwagę. Prezydent przedstawił propozycję termów pod Mieszkanie Plus. Będzie podpisana umowa ze spółką. Ja bym chciał to robić razem ze starostwem. Starostwo się do mnie zwróciło, że interesuje ich ten piękny program i chcą też w powiatach budować mieszkania. Chcemy to razem podpisać, że także w powiecie krakowskim to będzie. Zachęcam inne powiaty. Ważne są Mieszkania Plus w mniejszych miejscowościach.

 

Zna pan krakowskie lokalizacje?

- To jest analizowane. Jest kilka wartościowych działek. To może być szybko zrobione. Liczymy, że w przyszłym roku będziemy mogli realizować te zadania.

 

Dzisiaj 90. urodziny Radia Kraków. Dla pana Radio Kraków to nie tylko miejsce, w którym pana słychać. Pan budował tę obecną siedzibę.

- Byłem wtedy w Niemczech, ale koledzy z mojej firmy budowali ten piękny obiekt. To wartościowy budynek. Naszym pomysłem jest jednak coś nowego. Chcemy w ramach 90 lat połączyć Radio Kraków z TVP Kraków. Na Krzemionkach jest dużo terenu, można wybudować wspaniałe radio.

 

Czyli nowy obiekt na Krzemionkach?
- Tak. Jest taki pomysł, żeby tam wybudować. Wtedy razem z TVP Kraków byście tworzyli fajne programy. Wartości by były wymierne dla ludzi z Krakowa. Te 90 lat to cenny czas. Słuchacze was słuchają. Przedtem bazowaliśmy tylko na radiu. Telewizji nie było, potem tylko dwa programy. Jak ja byłem mały to słuchało się radia. Radio było łącznikiem. Były Wyścigi Pokoju, których słuchałem. Za to dziękuję serdecznie i gratuluję 90 lat.

 

Otwiera pan jednak zupełnie nową historię mówiąc o tych zapowiedziach.

- Nowa historia na następne 90 lat. Życzę wam tego z całego serca. Życzę masy słuchaczy, żebyście byli pierwszą i najlepszą instytucją.