A może tak podróż życia Orient Expressem lub Koleją Transsyberyjską? A jeśli czasu brakuje to choćby drezyną? Takie plany i marzenia pojawiają się przy okazji spotkań modelarzy kolejowych. Bo od skali mikro można nagle przejść do skali makro.
Dziś wyprawa na Śląsk, gdzie wszystko się zaczęło, a to z powodu dzieciństwa spędzonego w pobliżu torów kolejowych.
To już ostatnie spotkanie z miłośnikami makiet kolejowych. No cóż, teraz można czekać, czy aby coś nie pojawi się pod choinką i zacząć swoją przygodę.
(Marzena Florkowska/ew)
Czym zająć się, gdy dzieci dorastają i wychodzą z domu i nagle mamy więcej wolnego czasu? Miłośnicy kolei i twórcy makiet kolejowych mają na to jedna receptę.
FOTO: KRAKOWSKI KLUB MODELARZY KOLEJOWYCH
FOTO: KRAKOWSKI KLUB MODELARZY KOLEJOWYCH
Kolejka - marzenie każdego dziecka, zwłaszcza chłopca. Pozornie prezent jak każdy inny, a jednak może okazać się najważniejszy i w pamięci pozostać na zawsze, a w dorosłym życiu powrócić w postaci budowania makiet kolejowych. W przedświątecznym tygodniu Marzena Florkowska spotyka się z twórcami i miłośnikami makiet kolejowych.