zapadliska koło Olkusza
Aż 1260 zapadlisk w Małopolsce: geolodzy ostrzegają przed nowymi zagrożeniami dla domów i dróg
Ponad tysiąc niewidocznych na pierwszy rzut oka zapadlisk może kryć się pod ziemią w okolicach Olkusza i Bolesławia, gdzie przez lata wydobywano rudy cynku i ołowiu. Aż 216 z nich, zdaniem ekspertów z Państwowego Instytutu Geologicznego – PIB, stanowi realne niebezpieczeństwo dla budynków mieszkalnych, obwodnic czy cmentarzy. W poniedziałek podczas briefingu w Krakowie geolodzy z Centrum Geozagrożeń PIG-PIB zaprezentowali opracowany przez siebie specjalny raport o sytuacji zapadliskowej w tym rejonie.
Gdzie mogą wystąpić zapadliska? W Bolesławiu pojawiły się "miejsca obserwacji"
W Bolesławiu w powiecie olkuskim oznaczono miejsca potencjalnie zagrożone powstaniem zapadlisk. Specjalne tabliczki z napisem "Miejsce obserwacji" stanęły m.in. naprzeciwko Urzędu Gminy przy ulicy Głównej, przy szkole i przy centrum kultury. Oznaczenia te są kolejnym krokiem po opublikowaniu mapy z 97 miejscami mogącymi stanowić niebezpieczeństwo. Mapa jest efektem prac Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologicznego-Państwowego Instytutu Badawczego.
Powstała mapa zapadlisk w Bolesławiu. 97 zagrożonych miejsc
97 miejsc zagrożonych zapadliskami w Bolesławiu (powiat olkuski) znalazło się na mapie przygotowanej przez Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologicznego.
Zapadlisko na obwodnicy Bolesławia zostało zasypane po dwóch latach. Droga wciąż zamknięta
Zapadlisko na obwodnicy Bolesławia w powiecie olkuskim zostało zasypane. Wyrwa w asfalcie powstała dwa lata temu. Dopiero we wtorek została zlikwidowana. Prace zabezpieczające na polecenie Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego wykonał Zarząd Drogowy w Olkuszu.
Ekspert: Zapadliska są i będą. Płacimy za wielowiekową eksploatację górniczą
Płacimy za wielowiekową eksploatację górniczą. Niestety zapadliska będą, podtopienia będą. Mieszkańcy powinni pamiętać o obserwowaniu każdego możliwego zwiastuna. Szczeliny, rysy na powierzchni terenu, zwiastują występowanie procesów zapadliskowych - mówił w rozmowie z Jackiem Bańką prof. Marek Cała z Wydziału Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami Akademii Górniczo-Hutniczej.
Zapadliska coraz bliżej domów. "Gdzie się mamy wyprowadzić? I za co?"
Ostatnie zapadliska w Bolesławiu w powiecie olkuskim pojawiają się przede wszystkim w rejonie ulicy Parkowej. To tu znajduje się gminny park, gdzie powstały w ubiegłym roku lej wciąż jest ogrodzony taśmami z zakazem wstępu. Kolejna dziura pojawiła się w pobliżu schroniska dla bezdomnych zwierząt Rafik, a w tym tygodniu odkryto 10-metrową wyrwę w miejscu, gdzie w latach 80. już raz zapadła się ziemia. Sytuacja wzbudza coraz większe obawy mieszkańców.
Ogromne zapadlisko w Bolesławiu nie jest nowe. Pochodzi z 1982 roku
10-metrowe zapadlisko w Bolesławiu nie jest świeżym lejem. Z informacji przesłanych przez Państwowy Instytut Geologiczny z Centrum Geozagrożeń do gminy Bolesław wynika, że dziura pojawiła się w miejscu dawnego zapadliska i można ją było zaobserwować już pół roku temu, wraz z początkiem listopada:
Zagrożony cmentarz w Bukownie k. Olkusza. Nigdy nie powinien tam powstać
Kolejny cmentarz z zakazem wstępu w okolicach Olkusza. Tym razem chodzi o cmentarz komunalny w Bukownie w powiecie olkuskim, gdzie gwałtownie podniósł się poziom wód gruntowych. Wykonana przez specjalistów ekspertyza hydrogeologiczna potwierdziła najgorsze obawy. Sytuacja jest na tyle niebezpieczna, że burmistrz miasta zwołał sztab kryzysowy. Położona niżej część cmentarza, na którym pochowanych jest 2 tysiące osób, jest wygrodzona taśmami.
Zakazy wstępu do lasów z powodu zapadlisk w Olkuszu przedłużone o rok, w Trzebini zniesione
Nadleśnictwo Chrzanów argumentuje, że ostatnie zapadlisko w trzebińskich lasach było odnotowane w marcu ubiegłego roku. Od tego czasu jest spokój. Anna Rejdych, rzeczniczka prasowa Nadleśnictwa Chrzanów podkreśla, że leśnicy nadal będą teren leśny potencjalnie zagrożony zapadliskami obserwować z najwyższą uwagą.
Ekspert: W rejonie Bolesławia jest prawie 700 zapadlisk. Zbliżają się do zabudowań
Mieszkańcy Bolesławia boją się o swoje życie. Od dwóch lat systematycznie pojawią się tam pokopalniane zapadliska - na nowej obwodnicy, w lasach, a ostatnio w samym centrum. - Dzięki temu, że Państwowy Instytut Geologiczny podjął badania i państwo prowadzi nadzór nad tym procesem, wykryto, że jest 700 zapadlisk. Te zapadliska rzeczywiście zbliżają się do zabudowań ludzkich - mówił prof. Mariusz Czop z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Głębokie na pięć metrów zapadlisko pod komórką w centrum Bolesławia
Tym razem pod komórką gospodarczą - kolejne zapadlisko w Bolesławiu w powiecie olkuskim pojawiło się w miniony weekend. Znajduje się ok. 150 metrów od budynku Urzędu Gminy przy ul. Głównej.
Czy cmentarz w Bolesławiu może się zapaść?
Czy cmentarz w Bolesławiu podzieli los nekropolii z Trzebini? Odwierty wykonane na terenie bolesławskiego cmentarza wykazały, że pod ziemią znajdują się pustki. W sumie mowa o 24-metrowej powierzchni z zagłębieniami od 1,5 do 4 metrów głębokości. Czy ziemia może się zapaść i kiedy? Na to pytanie na razie nikt nie zna odpowiedzi. Dlatego na cmentarzu w Bolesławiu obowiązuje ograniczony dostęp do części grobów.
Mieszkańcy Bolesławia boją się kolejnych zapadlisk. "Co będzie dalej? Zobaczymy"
Dziura sprzed kilku dni - głęboka na 9 i szeroka na 8 metrów - to efekt prowadzonej dawniej na tym terenie eksploatacji górniczej. Lej powstał w parku w Bolesławiu obok centrum kultury, które nadal jest czynne. Zaraz za nim rozpostarte są taśmy z informacjami o obowiązującym zakazie wstępu, obejmujące już niemal 3/4 parku. Jeszcze można przyjść na tutejszy plac zabaw, ale już "z duszą na ramieniu", jak mówią miejscowi.
Kolejny małopolski cmentarz zagrożony zapadliskami. Są ograniczenia wstępu
Z powodu zagrożenia potencjalnymi zapadliskami po dawnej działalności górniczej wprowadzone zostały ograniczenia w korzystaniu z cmentarza parafialnego w Bolesławiu. Zagrożony teren został specjalnie oznakowany; wstęp mają tam tylko rodziny pochowanych.
Zapadlisko w parku w Bolesławiu zostanie zasypane, teren będzie dokładnie zbadany
Zapadlisko powstałe w parku w Bolesławiu zostanie zasypane, a część parku będzie odgrodzona z obowiązującym tu zakazem wstępu - takie decyzje zapadły po zwołanym sztabie kryzysowym w gminie Bolesław po tym, jak w środę w parku przy ul. Głównej pojawiło się zapadlisko.
Olkusz ma plan, jak przeciwdziałać zapadliskom i rozlewiskom
Gmina pozyskała już dofinansowanie na ten cel. Aktualnie trwa tworzenie planu funkcjonalno-użytkowego dla tej inwestycji. Michał Latos, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu zaznacza, że niekorzystne zjawiska mają różne przyczyny. Z jednej strony powodem jest występowanie na tym terenie naturalnych lejów krasowych, z drugiej strony jest to dawne, historyczne, słabo udokumentowane górnictwo i po trzecie zapadliska mogą być także skutkiem zamknięcia kopalni ZGH Bolesław. Nie pomagają też warunki atmosferyczne, jak ulewne deszcze. Gmina zamierza wdrożyć trzy rodzaje działań, które mają zapobiec tragicznym sytuacjom.
Kolejne zapadlisko w Olkuszu. "To prawdopodobnie efekt historycznej eksploatacji"
Na terenie miasta Olkusz pojawiło się już drugie zapadlisko w ciągu ostatnich dni. Do tej pory zapadliska występowały, ale na terenach leśnych. Tymczasem w minionym tygodniu pojawiło się na osiedlu Słowiki, teraz na ulicy Kruszcowej obniżyła się część pobocza i asfalt.
Na osiedlu Słowiki w Olkuszu pojawiło się zapadlisko
Jak mówi Michał Latos, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu, sprawę potraktowano priorytetowo, ponieważ jest to pierwsze zapadlisko, które wystąpiło poza terenem leśnym. Na miejscu zjawił się przedstawiciel Zakładów Górniczo-Hutniczych "Bolesław", a także burmistrz Olkusza Roman Piaśnik wraz z pracownikami, by ocenić stan zapadliska i możliwą jego przyczynę. Jak podaje rzecznik, możliwe są trzy warianty: tak zwane biedaszyby wykopywane w dawnych czasach na własną rękę i niedokumentowane w żaden sposób, wystąpienie leja krasowego wynikającego z ruchu wód podziemnych lub awaria znajdującej się w pobliżu sieci wodociągowej.
Najnowsze
-
16:59
Zakopane - są miejsca, gdzie nie ma tłumów
-
16:46
W finale Pucharu Polski Legia walczy z Pogonią
-
15:31
Z początkiem maja uruchomiono tarnowskie fontanny. Wśród nich tę na ul. Bernardyńskiej
-
14:26
Nietrzeźwy pacjent awanturował się w krakowskim szpitalu. Uderzył lekarza i żołnierza
-
14:07
Tymczasowy areszt dla 35-latka, który zaatakował znajomego siekierą
-
13:45
Dwie osoby ranne w wypadku w Tymowej. Trasa jest już przejezdna
-
13:24
Rekordowy dzień w historii krakowskiego lotniska. "Sezon letni zaczął się wcześniej"
-
12:56
Pijany kierowca trafił w ręce policji dzięki interwencji przechodniów
-
12:18
Turyści szturmują Morskie Oko. Korek i brak miejsc parkingowych
-
12:09
"Zobaczyć uśmiech na twarzy skarba". Szerpowie Nadziei pomagają spełniać marzenia
-
12:06
Miłość, przemoc i Alzheimer. Po 50 latach Bergman na nowo, mocniej i boleśniej
-
11:00
„Demon w rodzinie" – mroczna historia za kulisami popularnego vloga
-
10:00
Miłość, przemoc i Alzheimer. Po 50 latach Bergman na nowo, mocniej i boleśniej