Zgodnie z nową uchwałą, usługa przewozu osób niepełnosprawnych ma być dostępna tylko od poniedziałku do piątku w godzinach od 6 do 18. Te informacje załamały niepełnosprawnych, którzy błagają prezydenta, by nie odbierał im możliwości transportu w weekendy i święta. Jak podkreślają, nie chcą być odcięci od otaczającego ich świata - udziału w nabożeństwach, imprezach kulturalnych, czy spotkaniach towarzyskich. „Chcemy odwiedzać rodzinę, czy jechać na cmentarz, czy na mszę. Cokolwiek. Ktoś nam powiedział, że mamy darmowe autobusy. Ale jak mam dostać się do tego autobusu? Utrzymanie busa dla niepełnosprawnych to żadna ulga, tylko wyrównanie dla nas szans. Bus jest naszymi nogami” - mówią niepełnosprawni.

Uchwała zakłada również, że osoby niepełnosprawne będą musiały zamawiać transport z jednodniowym wyprzedzeniem i tylko w godzinach od 7 do 14. A co z nieprzewidzianymi sytuacjami – pytają. „To jest po prostu dyskryminacja” - oceniają.