Szczucinka
Wskrzeszenie linii kolejowej z Tarnowa do Szczucina znów z problemami
Jak już informowaliśmy w Radiu Kraków samorządowcy z Powiśla znaleźli firmę, która po 16 latach jest gotowa uruchomić pociągi pasażerskie z Tarnowa do Dąbrowy Tarnowskiej. Okoliczne gminy, powiaty i województwo musiałyby za to jednak zapłacić ponad milion złotych rocznie - na co nie wszyscy chcą się zgodzić. Po zmianie władz w kolejowych spółkach, pojawił się problem z bezpłatnym udostępnieniem przez PKP linii kolejowej i terenów, o które sami kolejarze nie dbają.
Wskrzeszenie "Szczucinki" możliwe, ale czy potrzebne?
Za sprawą spółki SKPL Cargo po 16 latach pociągi pasażerskie mogłyby wrócić na linię z Tarnowa do Dąbrowy Tarnowskiej, a w przyszłości być może także na trasę do Szczucina. Kosztowałoby to jednak samorządy ponad milion dwieście tysięcy złotych rocznie. Pokrycie około 70 procent kosztów zadeklarował Urząd Marszałkowski. Samorządowcy z Powiśla mają jednak wątpliwości, czy kolej na tej trasie ma szansę na przyciągnięcie podróżnych.
Tory Szczucinki jednak nie zmienią się w ścieżkę rowerową. Samorządowcy się wycofują
Samorządowcy wycofują się z planów przekształcenia nieczynnej od lat linii kolejowej z Tarnowa do Szczucina w ścieżkę rowerową. Przeciwko tym planom protestowało m.in. Stowarzyszenie Miłośników Kolei z Krakowa, a także część okolicznych mieszkańców. Zwracali oni uwagę na to, że w okolicy powstają już ścieżki rowerowe na wałach Dunajca czy Wisły, a Szczucinka jeszcze może się przydać. Miłośnicy kolei zyskali też poparcie w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, które właśnie poinformowało o wstrzymaniu likwidacji Szczucinki. Samorządowcy wycofują się tego pomysłu jednak przede wszystkim ze względu na pieniądze.
Ważą się losy nieczynnej od 16 lat linii kolejowej z Tarnowa do Szczucina
Województwo i okoliczne gminy chcą zbudować w miejsce torów z Żabna do Szczucina ścieżkę rowerową. Przeciwko likwidacji protestują jednak miłośnicy kolei, którzy przekonują, że Szczucinka byłaby świetną alternatywą dla zatłoczonej i kiepskiej drogi numer 73. Dąbrowa Tarnowska pyta mieszkańców w internetowej sondzie o to, czy linię kolejową ostatecznie zlikwidować pod ścieżkę rowerową czy zostawić.
W miejscu popularnej niegdyś "Szczucinki" powstanie ścieżka rowerowa?
Od lat nie udało się przywrócić do kolejowych łask tej trasy, teraz więc samorządowcy chcą zrobić z niej ścieżkę rowerową. Chodzi o kiedyś bardzo popularną trasę kolejową Tarnów - Szczucin. Kiedyś kursowały tam codziennie pociągi, które dowoziły mieszkańców do pracy do Tarnowa, Niedomic czy Szczucina. Po latach trasa okazała się nieopłacalna i na razie nie ma szans na jej powrót.
Najnowsze
-
15:59
Baseny, kręgielnia, wrotkarnia, korty - tak będzie na obiektach Clepardii. Inwestycja prawie na półmetku
-
14:49
700 m², 140 metrów długości, 12 stacji. Niesamowita wystawa makiet kolejowych!
-
14:42
Samochód osobowy potrącił dziecko w Szczepanowicach
-
14:35
Pożar w Nowej Hucie przy ul. Klasztornej. Jedna osoba jest ranna
-
14:23
Idziesz na zakupy? Dokup coś dla innych. Rozpoczyna się Świąteczna Zbiórka Żywności
-
14:19
Metropolita krakowski ponownie w kapitule Orderu Cracoviae Merenti?
-
13:50
Zakopane obawia się powtórnej sprzedaży PKL. Apel do premiera o ochronę interesu publicznego
-
13:48
"Fortuna albo szczęście". Niesamowite odkrycie XVI-wiecznej książki do gry we wróżby
-
13:31
"Tłumaczki" - romskie historie
-
12:45
Nagroda specjalna POLIN 2025 dla Fundacji Sztetl Mszana Dolna
-
12:44
Dominik Wania w niepowtarzalnym stylu!
-
12:10
USA pomagają Kremlowi przy planie pokojowym? Prof. Kozerawski: "to groźne dla Polski i NATO"