Panuje powszechne przekonanie, że kot zawsze jakoś sobie poradzi. Niestety, ten stereotyp okazuje się całkowicie błędny. W dzisiejszych czasach wolno żyjące koty mają mocno "pod górkę". Z jednej strony dokarmiane są przez osoby, którym ich los nie jest obojętny (tzw. karmicieli społecznych), z drugiej zaś zamyka się przed nimi piwniczne okienka lub przegania z miejsc, w których mogłyby się ogrzać i schronić przed mrozem lub deszczem.

Wychłodzenie organizmu jest, poza głodem, bezpośrednim zagrożeniem życia dla kota. Często dosłownie w ostatniej chwili przeziębione i przemarznięte trafiają do schronisk lub zostają otoczone opieką przez fundacje, stowarzyszenia czy też przytuliska. Ile z nich nie ma tego szczęścia...

To właśnie z tego powodu postanowiliśmy wyjść im naprzeciw i z Państwa pomocą wesprzeć te cudowne istoty. Dowolnej wielkości darowiznę można przekazać wchodząc na stronę www.mruczek.psilos.org

 

Dzięki Tobie przysłowiowy Mruczek otrzyma michę pełną karmy!