Czerwony pająk
"Czerwony Pająk" i "Demon" zostaną pokazane na FebioFest w Pradze
Dwie koprodukcje Krakowskiego Biura Festiwalowego - „Czerwony Pająk” Marcina Koszałki oraz „Demon” Marcina Wrony - zostaną pokazane na 23. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym FebioFest, który rozpocznie się w przyszłym tygodniu w stolicy Czech, Pradze.
Jerzy Armata poleca: „Czerwony Pająk”
Gdyby ten film został zaprezentowany podczas tegorocznej edycji festiwalu gdyńskiego, zapewne inaczej by wyglądał końcowy werdykt jury. „Czerwony Pająk”, debiut fabularny Marcina Koszałki, znakomitego krakowskiego reżysera filmów dokumentalnych ( „Takiego pięknego syna urodziłam”, „Śmierć z ludzką twarzą”, „Istnienie”, „Do bólu”) oraz operatora (także znaczących fabuł, m.in. „Pręg” Magdaleny Piekorz, „Rysy” Michała Rosy, „Rewersu” Borysa Lankosza), to bez wątpienia jeden z ciekawszych polskich filmów ostatnich lat. To, co go wyróżnia – poza trafnością obsady i znakomitym aktorstwem (Filip Pławiak, Adam Woronowicz, Julia Kijowska, Małgorzata Foremniak, Marek Kalita) – to przede wszystkim własny, autorski charakter filmowego pisma. Bierze się on – bez wątpienia – z dotychczasowej drogi twórczej krakowskiego filmowca.
Premiera filmu "Czerwony Pająk" Marcina Koszałki w Krakowie
Nowy film Marcina Koszałki, inspirowany historią krakowskiego mordercy Karola Kotta, w środę został pokazany premierowo w Kinie Kijów.Centrum w Krakowie. Na czerwonym dywanie zobaczyliśmy reżysera Marcina Koszałkę, a także grających w filmie Małgorzatę Foremniak, Julię Kijowską i Wojciecha Zielińskiego.
Marcin Koszałka: niektórzy widzowie mogą być moim filmem zawiedzeni
Ludzie od zawsze fascynowali się złem. To ono wzbudza zainteresowanie, pociąga, uwodzi znacznie silniej niż dobro. Zła nie możemy uniknąć. Jest rzeczywistością. Interesują się nim najpierw gapie, odbiorcy mediów, a później artyści. Tak też było z historią legendarnego mordercy Karola Kota, zwanego Wampirem z Krakowa, który stał się główną inspiracją dla filmu „Czerwony Pająk” w reżyserii Marcina Koszałki. Jak sam mówi, nie interesowała go historia narodzin morderców, a raczej legendy, które wokół nich wyrastają.
"Czerwony Pająk" w reżyserii Marcina Koszałki niebawem wejdzie do kin
Kraków, lata 60. grasujący po Krakowie seryjny zabójca - "Czerwony Pająk" - to fabularny debiut znanego krakowskiego operatora filmowego Marcina Koszałki. W Kole Kultury Marek Proszek rozmawia z reżyserem i operatorem filmu. W rozmowie wziął również udział filmoznawca i językoznawca prof. Bogusław Skowronek, który odpowiadał na pytania, czy serialowe produkcje oznaczają koniec kina, zwłaszcza tego ambitnego.
Najnowsze
-
08:52
Psychologiczny szach mat. Milion złotych ukradziony spod drzwi na Krowodrzy
-
08:15
Norbert Kaczmarczyk o konfliktach w PiS: "To walka o wpływy i sprawczość. Przerodzi się to w coś pozytywnego"
-
07:59
Machiny Leonarda Da Vinci dotarły do hangaru w Czyżynach
-
07:40
Przeciętny Polak na święta wyda ponad 1,1 tys. zł
-
07:17
Nie tylko Krynica... Także w Muszynie wzrośnie opłata uzdrowiskowa
-
06:51
W okresie świątecznym w Krakowie będzie więcej autobusów i tramwajów niż rok temu. SPRAWDŹ
-
06:28
Chłodna i pochmurna środa w Małopolsce. W nocy wyraźne ochłodzenie
-
06:00
100 ml zł dofinansowania dla Małopolskich Linii Dowozowych, w 2026 roku 18 nowych połączeń
-
21:22
Między rozliczeniem a pozorem. Spór o kościelną komisję ds. wykorzystywania seksualnego
-
19:51
Krakowski sąd odmawia wpisu hipoteki na nieruchomości Zbigniewa Ziobry
-
19:20
Koniec utrudnień po kolizji czterech samochodów na Zakopiance