Zupa jako symbol dobra
Akcja narodziła się spontanicznie z mojego kontaktu z dr Moniką Czerską, która ogłosiła w swoich mediach, że chciałaby powrócić do dzielenia się posiłkiem. Dawania czegoś w postaci przekazywania daru, który jest naturalny. Stół jest miejscem, który łączy ludzi najbardziej, mimo różnic jesteśmy siebie ciekawi – mówi Agnieszka Koryczan.
Ks. Mirek Tosza, kapelan osób bezdomnych i współtwórca Stowarzyszenia Betlejem w Jaworznie, opowiada, że ich historia zaczęła się niemal 30 lat temu.
Dostaliśmy od miasta starą, zrujnowaną szkołę z 1913 roku. Od początku założenie było proste: remontujemy ją razem z ludźmi w kryzysie bezdomności. Czyli nie robimy czegoś na gotowe, tylko razem tworzymy ten dom od początku. I do dzisiaj tak to wygląda. Dom jest wyremontowany. Mamy już drugi. Nie robimy czegoś dla biednych, ale razem z nimi – mówi ks. Mirek Tosza.
Dziś Stowarzyszenie Betlejem to nie tylko dach nad głową, ale też miejsce terapii, pracy, modlitwy i codziennego zmagania się z samym sobą. Mieszkańcy mają swoje pokoje, wspólnie pracują, utrzymują dom własnymi rękami. W ciągu trzech dekad przez Betlejem przeszło ponad tysiąc osób. Nie wszyscy wyszli z kryzysu, ale dla każdego dzień przeżyty sensownie jest zwycięstwem.
(cała rozmowa do posłuchania)