Gdyby Jerzy Wasowski tworzył w Stanach Zjednoczonych zrobiłby większa karierę niż G.Gershwin. A J.Przybora to prekursor realizmu magicznego - połączenie Sienkiewicza z Gombrowiczem - twierdzi scenarzysta i reżyser spektaklu "Przybory Wasowskiego Dom Wyobraźni" Łukasz Fijał.  Najnowsze widowisko Teatru STU składa się kilkadziesięciu piosenek i scen dialogowych autorstwa Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego. Całość tworzy fabularną opowieść o pięciu postaciach. Niezwiązane pierwotnie ze sobą sceny tworzą spójną historię, przesyconą surrealizmem, absurdem, groteską, pełne są błyskotliwego dowcipu i zaskakujących wydarzeń. Z twórcami spektaklu rozmawiała Ewa Szkurłat