Świat Trollheimu to przestrzeń pełna tajemnic, mrocznych legend i niezwykłych przygód. To rzeczywistość, w której mitologia spotyka się z codziennością, a odwaga mierzy się ze strachem. Takie właśnie historie tworzy Arne Lindmo – norweski autor książek dla dzieci i młodzieży, który odwiedził Polskę, by spotkać się z czytelnikami podczas Targów Książki w Krakowie.
Seria Trollheim, skierowana do młodych odbiorców w wieku od 9 do 15 lat, łączy w sobie elementy przygody, fantastyki i grozy, nie tracąc przy tym lekkości i humoru. Pierwszy tom – Tajemnica opuszczonego domu – otwiera cykl, który błyskawicznie zdobył popularność wśród młodych norweskich i polskich czytelników. Lindmo przyznaje, że pisząc te książki, chciał przede wszystkim stworzyć historie, które sam chciałby przeczytać. Uwielbia fantastykę, science fiction i literaturę z dreszczykiem, dlatego jego książki mają budzić emocje – nie strach paraliżujący, lecz ten, który wciąga i pobudza wyobraźnię.
Od nauczyciela do pisarza
Zanim został pisarzem, Arne Lindmo przez ponad dziesięć lat pracował jako nauczyciel. To właśnie wtedy odkrył, jak wielką moc mają opowieści. Gdy uczniowie zaczynali się nudzić, Lindmo wymyślał dla nich krótkie historie, często z nutą tajemnicy i humoru. Dzieci reagowały z entuzjazmem – słuchały z zapartym tchem i prosiły o kolejne opowieści. Z czasem te szkolne anegdoty przerodziły się w pomysły na książki. Początek jego debiutanckiej powieści był w istocie rozwinięciem jednego z opowiadań wymyślonych spontanicznie na lekcji.
Podczas jednego ze spotkań z rodzicami pisarz usłyszał zabawną, ale i znamienną uwagę: pewna matka przyznała, że jej córki uwielbiają jego historie, choć jedna z nich... boi się po nich zasypiać. Wtedy Lindmo zrozumiał, że jego siłą jest tworzenie opowieści z dreszczykiem – takich, które są „straszne, ale nie za bardzo”.
Strach w bezpiecznych granicach
Dla autora niezwykle ważne jest znalezienie równowagi między grozą a przygodą. Jak mówi, dzieci boją się mniej, gdy mają do czynienia z postaciami nadprzyrodzonymi – potworami, trollami, wilkołakami – niż wówczas, gdy zło jest realistyczne. Fantastyczne elementy nadają emocjom bezpieczny kontekst: czytelnik może przeżyć strach, ale wie, że to tylko opowieść.
Inspiracją do stworzenia Trollheimu były wspomnienia z dzieciństwa. Lindmo dorastał w regionie Trøndelag, położonym w środkowej Norwegii, w małej miejscowości otoczonej gęstymi lasami. Wspomina, że jako dziecko codziennie przechodził obok starego kamiennego kościoła, który budził w nim niepokój i fascynację jednocześnie. Zimą, przy silnym wietrze i śnieżycy, miejsce to wydawało się niemal magiczne. To właśnie ono stało się pierwowzorem scenerii w pierwszej części cyklu.
W świecie Trollheimu pojawiają się też postacie z mitologii nordyckiej – bogini Hel, wąż Midgardu i wilk Fenrir. Lindmo przyznaje, że od zawsze interesował się mitami i dawnymi wierzeniami Skandynawii. W jego książkach widać tę fascynację – przeszłość wikingów, opowieści o bogach i potworach przenikają do codziennego życia młodych bohaterów.
Norwegia w tle
Akcja powieści osadzona jest w norweskich realiach – wśród lasów, fiordów i surowej, ale pięknej przyrody. To przestrzeń, która buduje nastrój tajemnicy i niepokoju. Lindmo wykorzystuje swoje wspomnienia z dzieciństwa, ale też nadaje im uniwersalny wymiar – jego Norwegia jest miejscem, w którym każda ścieżka może prowadzić do ukrytego świata mitów.
Język, który przyciąga młodych czytelników
Doświadczenie nauczyciela pomogło Lindmo stworzyć język przystępny dla młodych odbiorców. Autor uważa, że wiele książek dla dzieci jest zbyt trudnych i przez to zniechęca do czytania. Dlatego jego powieści charakteryzują się prostym, dynamicznym stylem, krótkimi opisami i dużą ilością dialogów. Akcja rozwija się szybko – nie ma długich, nużących fragmentów. Dzięki temu młody czytelnik czuje się, jakby oglądał film.
Bohaterowie z krwi i kości
Trójka głównych bohaterów – Adam, Tobiasz i Tara – to młodzi ludzie zmagający się z własnymi lękami i problemami. Każde z nich jest inne, ale łączy ich przyjaźń, lojalność i odwaga. Lindmo przyznaje, że najbardziej utożsamia się z Tobiaszem – nieco nieśmiałym, introwertycznym chłopcem z zamiłowaniem do książek i dużą wyobraźnią. To postać, w której wielu czytelników odnajduje cząstkę siebie.
W książkach pojawiają się także tematy trudne – wyśmiewanie w szkole, samotność, brak akceptacji, a nawet rozpad rodziny. Autor nie unika ich, ale przedstawia w sposób subtelny i pełen empatii. Najważniejszym przesłaniem serii pozostaje jednak przyjaźń – to ona pozwala bohaterom przezwyciężać lęk i dorastać.
Fantastyka jako droga dojrzewania
Każda część serii Trollheim opowiada osobną historię, w której bohaterowie mierzą się z tajemnicą i nadprzyrodzonym zagrożeniem. Te elementy – zakorzenione w mitologii nordyckiej – stają się metaforą dorastania. Dzieci uczą się odwagi, lojalności i odpowiedzialności. W świecie Lindmo to właśnie one są strażnikami równowagi między światem ludzi a krainą Helheim, skąd od czasu do czasu wydostają się uwięzione potwory.
Dotychczas ukazały się cztery tomy serii: Tajemnica opuszczonego domu, Mścicielka z Helheimu, Podziemna misja oraz Wampiry i demony. Autor napisał już osiem książek, z których cztery czekają na tłumaczenie na język polski. W kolejnych częściach pojawiają się wątki z mitologii greckiej – między innymi postacie Meduzy i Arachné – a także motyw zaginionej Atlantydy.
Głównym motorem wydarzeń w całej serii pozostaje jednak Loki, nordycki bóg chaosu i podstępu – postać, która wciąż pociąga za sznurki i wprowadza zamęt, niczym Sauron we Władcy Pierścieni czy Voldemort w Harrym Potterze.