Pomiędzy koncertami jako support w trasie Artura Rojka Patrick the Pan znalazł czas na rozmowę z Magdaleną Wadowską.
Miał nazywać się "Patrick the Pen" – od rzeźbionego długopisu, który dostał w liceum. Nazwał go Patryk. Jednak przez literówkę zostało "Pan". Płytę nagrał po tym, kiedy w 2012 r. stracił pracę. – Dostałem kopa od życia, żeby iść do przodu – mówił. Zamknął się w domu i w trzy miesiące zarejestrował materiał, który w większości zaczął powstawać już 5-6 lat wcześniej. Jak mówi album nagrał dla siebie.
– Rękami i nogami zapieram się, żeby nie poznać głębszej teorii muzyki. Chcę grać prosto z serca, nie z głowy – mówił gość. Na co dzień pracuje jako realizator dźwięku w Teatrze im. Słowackiego.
Płyta odebrała Piotrowi deskorolkę. – Zmieniłem miłość. Swego czasu jeździłem wyczynowo, skakałem i skręcałem sobie kostki. Teraz boję się o kontuzję, na którą nie mogę sobie pozwolić. Dalej mam romans z deskorolką, ale już nie tak intensywny – mówił.
Czy Patrick the Pan ma już nowy materiał? – Jeśli się dłużej na coś czeka, to później lepiej smakuje – mówił. – Płyta jest gotowa w mojej głowie.
Krążek "Something of an End" był płytą tygodnia Radia Kraków.
Bartosz Kondziołka
- A
- A
- A
Patrick the Pan gościem programu "Przed hejnałem"
Przed hejnałem: Piotr Madej na 25 lat. W 2012 r. nagrał album "Something of an End". Jak sam mówi to wypadkowa wielu inspiracji od islandzkiego, chłodnego piękna, przez dyskretne ukłony w stronę progresywnej Wielkiej Brytanii lat 70. aż po współczesną americanę i alternatywne country.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
06:08
Dziś ostatni akcent egzaminu ósmoklasisty - język obcy. Ponad 98 proc. wybrało angielski
-
06:06
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 15.05
-
21:14
Przez lata zasłaniały malowniczą panoramę Tatr. Billboardy znikną z okolic Zakopianki
-
19:25
Policja uruchomiła Child Alert. Trwają poszukiwania 11-letniej Patrycji
-
18:47
Cięcia w rozkładach tramwajów i autobusów. Mieszkańcy: remont mostu Grunwaldzkiego to tylko pretekst
-
18:11
Grupa Azoty tonie w długach. Ratunkiem proch i nitroceluloza dla zbrojeniówki?
-
17:29
„Czesław Dźwigaj w Krakowie”
-
17:26
Groźny incydent na stacji kolejowej w Trzebini. Maszynista zignorował sygnał "Stój"
-
16:26
Podtarnowskie gminy rozbudowują żłobki i przedszkola. Jest zapotrzebowanie
-
16:08
Nowoczesna Otolaryngologia w Szpitalu Rydygiera: Oddział po remoncie i z robotem da Vinci
-
15:56
"Pod ziemią, ale z głową" – budowa metra w Krakowie oczami eksperta z AGH
-
15:16
Intencja i zamiar, czyli jak interpretować publikacje w sieci
-
14:57
Grupa 13 otwiera w Cricotece dwie wystawy.