- A
- A
- A
Burze lubią przychodzić z zachodu
Kiedy burza zaskoczy nas na środku łąki, pozostaje przyjąć pozycję „choinki”, kucając ze złączonymi stopami i układając ręce na głowie, tak by ramiona po obu stronach stworzyły spadzisty daszek.Takie ułożenie ciała daje nam szansę przeżycia uderzenia piorunem w sytuacji ekstremalnej, czyli wtedy gdy w pobliżu nie ma bezpiecznego miejsca, w którym można się schronić. O burzach rozmawiamy z Piotrem Szusterem, twórcą systemu ostrzeżeń meteorologicznych i Profesorem Markiem Szczerbińskim, specjalistą w zakresie elektroenergetyki.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
14:10
Pożar samochodu na autostradzie A4. Kierowcy muszą spodziewać się utrudnień
-
13:52
Kraków ma nowy skatepark i plac zabaw. Są atrakcje dla najmłodszych i dla młodzieży
-
13:23
Internetowe reklamy z ofertą szybkiego zysku - kolejny sposób na wyłudzanie pieniędzy
-
10:49
Jutro Marsz Jamników, dziś o kopaniu i ryciu w Klinice Zdrowego Chomika
-
10:28
Kopią, ryją, drążą, czyli nie tylko o jamnikach!
-
09:49
Alina Markiewicz: Z miłości do Jury i Dolomitów
-
09:15
Tarnowski złoty meleks kursuje na nowych trasach. Każda poświęcona innej tematyce
-
08:34
Szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza w Tatrach – turysta biwakował w namiocie
-
08:26
Nie żyje dziennikarka Katarzyna Stoparczyk. "Była roześmiana, energiczna i oddana dzieciom"
-
07:53
Sobota w Małopolsce z deszczem i burzami. Synoptycy wydali ostrzeżenie
-
07:00
Powalone drzewa, zalane posesje. Przez Małopolskę przeszły gwałtowne burze