- Zamierzamy nie przejmować się rebelią w rządzie warszawskim. Rebelią, która niszczy porządek prawny RP i Polaków. Niszy polską własność. Zamierzamy wszystko otworzyć. Panie prezydencie Dudo - zapraszamy na narty. Mam nadzieję, że nie będzie pan się musiał przebierać za sportowca, tak jak pani minister Emilewicz - mówi Sebastian Pitoń, inicjator akcji Góralskie Veto.
"Nie ma innego wyjścia jak powiedzieć dosyć, veto. Liczymy na to, że otworzy się nie tylko Podhale, ale i cała Polska. Myślę, że to będzie efekt lawiny" – przekonywał inicjator Góralskiego Veta.
Na konferencję prasową Góralskiego Veta zorganizowaną przy Polanie Szymoszkowej przyjechały tłumy ludzi. Do Zakopanego przyjechało także wielu zwolenników inicjatywy z różnych stron Polski m.in. nowopowstałej, analogicznej inicjatywy Bałtyckie Veto. Pojawili się także przedstawiciele Agrounii z jej liderem Michałem Kołodziejczakiem, który przekonywał, że "tutaj jak w soczewce skupiają się problemy, które dotykają cały ten kraj".
"Dzisiaj utożsamiamy się i jesteśmy z góralami, którzy mają bardzo duży problem. Ten bunt od samego morza po Tatry przejdzie, a my będziemy pomagać" – mówił Kołodziejczak, który ubrał zbójnicki kapelusz i wziął ciupagę do ręki. "Nie może być grup uprzywilejowanych. Tak jak są otwarte supermarkety tak powinny być otwarte hotele czy stoki narciarskie" – przekonywał lider Agrounii.
Przypomnijmy, rząd zdecydował o wydłużeniu obostrzeń. Nieczynne od grudnia hotele i stoki nie będą obsługiwać turystów co najmniej do końca stycznia. Jak tłumaczą ministrowie, lockdown jest konieczny. Zachęcają też do szczepień przeciwko koronawirusowi.
Górale podtrzymują #veto i zamierzają otworzyć swoje biznesy od poniedziałku. Zapraszają też @prezydentpl Andrzeja Dudę na narty. @RadioKrakow pic.twitter.com/QQZk5R3Jrm
— Tomasz Bździkot (@BzdzikotT) January 14, 2021
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Tomasz Bździkot/PAP/ko