-
Priorytet inwestycyjny: najpierw remont gmachu głównego MNK; Cracovia rozwijana równolegle, z poszukiwaniem różnych źródeł finansowania.
-
Model programowy: połączenie wystaw badawczych z monografiami topowych artystów (Weiss, Grottger, Wróblewski).
-
Okres remontu: działalność przeniesiona do oddziałów, współpraca z innymi instytucjami i większa obecność za granicą.
-
Finanse kultury: muzeum będzie częściej sięgać po środki prywatne, potrzebne są zachęty podatkowe.
- A
- A
- A
Weiss, Grottger, Wróblewski. Prof. Andrzej Szczerski o planach wielkich wystaw w Muzeum Narodowym w Krakowie
Prof. Andrzej Szczerski w rozmowie z Radiem Kraków zapowiada nową kadencję w Muzeum Narodowym w Krakowie. Przed instytucją remont gmachu głównego, który ma sprostać rosnącym ambicjom wystawienniczym. W planach także wielkie ekspozycje poświęcone Weissom, Grottgerowi i Wróblewskiemu. Dla prof. Szczerskiego to nie tylko program artystyczny, ale też refleksja o miejscu sztuki w życiu społecznym. „Polacy wciąż chcą patrzeć na obrazy, bo to część naszej tożsamości. W każdej epoce przeglądamy się w nich jak w lustrze” – podkreśla.Decyzja zapadła. „Najważniejsze, że muzeum pracowało normalnie”
Prof. Andrzej Szczerski rozpoczyna drugą, pięcioletnią kadencję na stanowisku dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie – do końca października 2030 r. Jak przypomniał w rozmowie z Radiem Kraków, konkurs rozstrzygnięto już w lutym, a ministerialna decyzja przyszła dopiero teraz. Podkreśla jednak, że w okresie oczekiwania instytucja działała bez zakłóceń:
– „Najważniejsze, że muzeum pracowało w tym czasie normalnie. Nasz rewelacyjny zespół zorganizował wiele spektakularnych projektów – i to na całym świecie” – mówi Szczerski.
Dyrektor dodaje, że cieszy go szybka decyzja obecnej minister kultury Marty Cienkowskiej, dzięki której mógł „przepracować” program tak, by obejmował również rok 2030.
Nowa filozofia inwestycji: ratować, a nie mnożyć oddziały
W rozmowie z Radiem Kraków Szczerski wyjaśnia, że długie negocjacje z resortem wynikały z weryfikacji priorytetów inwestycyjnych w skali kraju. Jak relacjonuje, ministerstwo kładzie teraz nacisk na remont i ratowanie istniejącej infrastruktury zamiast tworzenia nowych oddziałów.
Remont gmachu głównego MNK staje się realnym projektem, a nie tylko planem na przyszłość. Nasz gość odwołuje się przy tym do europejskich standardów: przypomina, że Muzeum Królewskie w Amsterdamie było zamknięte „przez całe lata”, a podobne operacje przechodzą także mniejsze muzea i galerie sztuki współczesnej.
„Przygotowujemy się do generalnego remontu, a równolegle szukamy finansowania na Cracovię. To projekty komplementarne, a nie konkurencyjne.”
Dyrektor wyjaśnia też, skąd pilność decyzji: przy dzisiejszym rozmachu programowym i rosnących możliwościach wypożyczeń „obecny gmach główny przestaje mieć te wszystkie atuty, które miał do tej pory”. Zaplecze techniczne, magazynowe i ekspozycyjne wymaga dostosowania do wystaw blokbusterowych, reżimów konserwatorskich i logistyki dużych transportów.
– „Przy naszym rozmachu, dynamice działania i możliwościach robienia wystaw ze świata aktualna infrastruktura powoli przestaje być wystarczająca” – podsumowuje.
Szczerski zaznacza, że muzeum planuje przyszłość wariantowo: scenariusz pełnego remontu oraz scenariusz tymczasowy, pozwalający utrzymać działalność do czasu pozyskania dużych środków. Wskazuje również na inne trwające przedsięwzięcia: przebudowę Biblioteki Czartoryskich (otwarcie w 2028 r.) i prace przy Oleandrach we współpracy z miastem.
Fenomen Boznańskiej i potęga malarstwa w polskiej tożsamości
Jak podkreśla prof. Andrzej Szczerski w rozmowie z Radiem Kraków, fenomen popularności Olgi Boznańskiej nie powinien nikogo dziwić. Jej wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie stała się nie tylko wydarzeniem artystycznym, lecz także emocjonalnym i tożsamościowym. – „To nie są pojedyncze twarze, ale cała wizja człowieka” – mówi dyrektor MNK. – „Zobaczyć artystkę przez jej codzienność, przez bliskość pracowni, to doświadczenie rzadkie nawet w świecie współczesnych blockbusterów wystawienniczych.”
Szczerski zauważa, że malarstwo XIX wieku, od Boznańskiej po Chełmońskiego, nadal tworzy fundament polskiej wyobraźni wizualnej. Odwołuje się przy tym do refleksji prof. Mieczysława Porębskiego, autora legendarnego „Interregnum”, który już w latach 60. pisał, że właśnie poprzez malarstwo Polska definiowała swoją tożsamość po doświadczeniu wojen i okupacji. – „Wydawałoby się, że to zamierzchłe czasy, ale dziś, w latach dwudziestych XXI wieku, to wciąż aktualne” – zauważa.
Dyrektor przywołuje też obrazowe porównanie, które najlepiej pokazuje skalę społecznego zainteresowania sztuką:
„Byłem na koncercie finałowym Konkursu Chopinowskiego w Teatrze Wielkim. Sala narodowa w Warszawie – wypełniona po brzegi – pomieściła około tysiąca stu osób. Tymczasem tyle samo, a nawet więcej widzów przychodzi w jeden weekend na Chełmońskiego do naszego muzeum.”
To zestawienie, jak podkreśla, pokazuje siłę muzeów i ogromną potrzebę obcowania z malarstwem, która nie słabnie mimo zmian technologicznych i kulturowych. Muzea przyciągają „tak gigantyczną liczbę ludzi, jakiej nie mogą przyciągnąć nawet największe sale koncertowe”, co świadczy o niezmiennym znaczeniu sztuki w budowaniu wspólnoty i pamięci.
– „To część naszej tożsamości, źródło, w którym każda generacja przegląda się jak w lustrze. Każda wraca do tego samego kanonu, żeby sprawdzić, kim jest” – podsumowuje prof. Szczerski w rozmowie z Radiem Kraków.
W planach MNK na lata 2027–2028 są trzy głośne wystawy:
-
Wojciech i Irena Weiss – pierwsza tak szeroka, wspólna prezentacja „małżeństwa malarskiego”, od Młodej Polski po powojnie (z plakatem i „białym” okresem Weissa).
-
Artur Grottger – pełne zestawienie cykli graficznych i obrazów; dyrektor podkreśla współczesną aktualność romantycznej wyobraźni artysty „w epoce niepokoju”.
-
Andrzej Wróblewski – po raz pierwszy wszystkie „Rozstrzelania” w Krakowie oraz wyjątkowe wypożyczenia z kolekcji prywatnych.
Z bliższych planów dyrektor zapowiada m.in. „Grupę Pięciu” (późna Młoda Polska w kierunku ekspresjonizmu), „Gotyk w Karpatach” (geografia sztuki i wspólnota środkowoeuropejska) oraz wystawę o Cepelii – z rewizją stereotypu „PRL-owskiego kiczu” i pokazaniem ambitnego polskiego designu.
Z tej samej potrzeby budowania ciągłości tradycji wynikają też najbliższe plany wystawowe MNK. Każda z wymienionych wyżej ekspozycji otwiera inny wymiar polskiego doświadczenia nowoczesności.
Grottger, zdaniem naszego gościa, powraca dziś z nową siłą, bo jego romantyczna wizja świata, pełna napięcia między poświęceniem a katastrofą, okazuje się boleśnie współczesna.
– „Wojna, napięcia społeczne, doświadczenie przemocy – to wszystko sprawia, że jego opowieść brzmi dziś wyjątkowo aktualnie” – mówi Szczerski.
Dyrektor dodaje, że to będzie pierwsza od dekad tak kompletna prezentacja twórczości artysty, pokazująca zarówno cykle graficzne, jak i malarstwo olejne.
Wróblewski natomiast, jak zauważa, stał się symbolem egzystencjalnego niepokoju powojennej Polski, ale też mostem między romantyzmem a współczesnością. W Krakowie po raz pierwszy zostaną zestawione wszystkie wersje „Rozstrzelań” – prace rozproszone po kolekcjach muzealnych i prywatnych. – „To nie będzie tylko retrospektywa. To będzie rozmowa o człowieku, o jego granicach i doświadczeniu przemocy” – zapowiada prof. Szczerski.
Komentarze (0)
Zobacz także
Najnowsze
-
22:24
Weiss, Grottger, Wróblewski. Prof. Andrzej Szczerski o planach wielkich wystaw w Muzeum Narodowym w Krakowie
-
20:04
Zmarła Elżbieta Penderecka. Odeszła nagle
-
19:23
Wypadek w Morsku (DK nr 79). Trzy osoby ranne po czołowym zderzeniu
-
19:08
Burzliwa sesja w Myślenicach. Radni debatowali o przyszłości szpitala powiatowego
-
17:47
30-latek zatrzymany po ataku w pociągu. Ofiarą 17-letnia obywatelka Ukrainy
-
17:35
Pozew cywilny po słowach prezydenta Nowego Sącza o „spisku Mularczyków”
-
17:08
Bruk-Bet ponownie przegrywa u siebie
-
16:48
Próba masowych linczów w Czarnogórze
-
16:10
Halloween – niewinna zabawa czy kulturowa rewolucja?
-
16:02
14. kwesta na cmentarzu parafialnym w Chrzanowie. Będą zbierać na odnowę historycznych nagrobków
-
15:59
Dwa wypadki z udziałem pieszych w Małopolsce
-
15:19
Tłok w tramwajach linii numer 4. Dlaczego na tej trasie nie kursują już Krakowiaki?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze