Egzamin rozpoczął się o godz. 9.00 i trwał 150 minut. Po południu arkusz egzaminacyjny zostanie opublikowany na stronie CKE i okręgowych komisji egzaminacyjnych.
- Było całkiem łatwo - tak po wyjściu z sal egzamin ósmoklasisty komentowali krakowscy uczniowie. Test składał się z części zamkniętej oraz otwartej. Jeśli chodzi o lekturę, jaką mieli przeanalizować uczniowie, byli to "Chłopcy z Placu Broni" Ferenca Molnára.
- Chyba dobrze. Sądzę, że 60% co najmniej będzie, może 70%. Najpierw był tekst, a następnie były pytania i trzeba było napisać. Nie było problemów. Byli "Chłopcy z Placu Broni", było przemówienie i opowiadanie. Lektura była taka niespodziewana, bo z klas 4-6, ale dobrze poszło. Było też trochę z tematu Małego Księcia, ale Mały Książę to też prosta lektura - mówili uczniowie klas ósmych w Krakowie.
Przed rozpoczęciem egzaminu dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Robert Zakrzewski przekazał, że nie ma sygnałów o nieprawidłowościach, które mogłyby wpłynąć na przebieg egzaminu.
Egzamin ósmoklasisty jest obowiązkowy, co oznacza, że każdy uczeń musi do niego przystąpić, aby ukończyć szkołę.
Jak poinformowała CKE, w 2025 r. do egzaminu ósmoklasisty zostało zgłoszonych prawie 355 tys. uczniów z niemal 13 tys. szkół. Zgłoszono też ponad 13 tys. uczniów – obywateli Ukrainy z prawie 4 tys. szkół. W tym roku są oni zwolnieni z obowiązku przystąpienia do egzaminu z j. polskiego mocą ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Jeśli jednak zadeklarowali, że chcą go napisać, mogą to zrobić. Taką wolę wyraziło ponad 5 tys. uczniów.
W środę uczniowie przystąpią do egzaminu z matematyki, a w czwartek - z języka obcego nowożytnego.
Nie jest określony minimalny wynik, jaki uczeń powinien uzyskać z egzaminu ósmoklasisty, dlatego nie można go nie zdać. Jednak wynik ma wpływ na przyjęcie ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadpodstawowej - połowa wszystkich punktów do zdobycia to właśnie punkty za egzamin. Druga połowa to punkty za oceny na świadectwie szkolnym i inne osiągnięcia ucznia.