- Na pewno widać, że kierowcy i pasażerowie lekceważą sobie obostrzenia, które obowiązują przynajmniej do końca września. Policjanci zauważają ten problem. Generalnie kierowca powinien zwracać uwagę. Jeśli osoba nie chce się zastosować do rozporządzenia, może go nie wziąć do autobusu. Tu jednak zaczyna się zaraz problem i konflikt z pasażerem. Ja mogę apelować tylko o spokój i rozwagę - podkreśla rzecznik tarnowskiej policji, Paweł Klimek.

Oprócz 19 mandatów na kwotę 820 złotych tarnowscy policjanci zastosowali także 22 pouczenia. Skierowano także 6 wniosków do sądu w stosunku do osób, które nie chciały przyjąć mandatu.