To nie jedyna taka reakcja na propozycję strony niemieckiej. Wiele samorządów w Polsce zwróciło się do swoich miast parterskich w Niemczech o ustalenie konkretnych warunków pomocy. Niestety Tarnów nie ma podpisanej umowy o współpracy z żadnym z miast zachodniego sąsaiada Polski. Dlatego Roman Ciepiela swój list skierował do Konsula Generalnego Republiki Niemieckiej w Krakowie. Jak podkreśla w piśmie - prosi o wskazanie konkretnych form pomocy, z których mógłby skorzystać Tarnów. Wtedy dopiero będzie wiadomo czy i na jakich warunkach z takiejgo wsparcia mogą skorzystać lokalne placówki medyczne i DPSy.

Tymczasem służby dyplomatyczne Polski podziękowały za propozycje prezydenta Niemiec, wskazując, że potrzeby medyczne związane z bezpieczeństwem wirusowym w kraju są realizowane we własnym zakresie i żadna pomoc nie jest teraz potrzebna.

 

 

 

Marcin Golec/bp