- Powstaje coraz więcej stadnin koni, coraz więcej osób się tym interesuje. Brakuje w zasadzie takiego średniego personelu, który potrafiłby się zająć hodowlą koni i po prostu obsługiwać to. Myślę, że w przyszłości miejsca pracy w tym kierunku by były - podkreśla dyrektor szkoły Robert Kozioł.
Zespół Szkół Ekonomiczno - Ogrodniczych w Tarnowie przy prowadzeniu kierunku Technik Hodowca Koni ma współpracować ze Stadniną Koni Arabskich w Woli Rzędzińskiej oraz Fundacją Klikowska Ostoja Polskich Koni. Początkowo szkoła chce kształcić Techników Hodowców Koni w ramach jednej klasy, wspólnie z przyszłymi Technikami Weterynarii, oferując w sumie 30 miejsc.
Z podobnych pobudek wynika chęć kształcenia specjalistów od winiarstwa w ramach kierunku Architektura Krajobrazu. Nie można bowiem uruchomić osobnego profilu. Jak dodaje dyrektor Kozioł, region tarnowski jest prężnym ośrodkiem winiarstwa, a obok szkoły powstaje miejska winnica.