26-latka z Nowego Sącza przed rokiem została wicemistrzynią olimpijską w K1, a w 2023 w tej specjalności miała brąz mistrzostw globu. W kanadyjkach i crossie nie odnosiła wcześniej większych sukcesów. Zawody w Australii były jednak jej popisem, a trzy medale, w tym dwa złote, są wydarzeniem bez precedensu.
Na olimpijskim torze w Penrith koło Sydney w crossie zwyciężyła wicemistrzyni olimpijska z Paryża Angele Hug z Francji, a druga była jej rodaczka Camille Prigent. Polka w czteroosobowym finale wyprzedziła Hiszpankę Maialen Chourraut.
Wśród mężczyzn również wygrał drugi zawodnik ubiegłorocznych igrzysk, Brytyjczyk Joseph Clarke. Najlepszy z Polaków - Nateusz Polaczyk - odpadł w ćwierćfinale i zajął 11. pozycję.
Cross był ostatnią konkurencją mistrzostw świata.