- A
- A
- A
Kolejny koncert Cracovii. Śląsk odesłany z bagażem 4 bramek
W drugim piątkowym spotkaniu 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Cracovii zmazali plamę po przegranym meczu w Łęcznej z Górnikiem i odnieśli okazałe zwycięstwo. Pasy pokonały Śląsk Wrocław 4:1, a wszystkie bramki dla gospodarzy, których autorami byli Rakels, Cetnarski oraz Jendrisek(2), padły w pierwszej połowie.Pierwsze minuty spotkania nie wskazywały na taką dominację Cracovii. Goście po rozpoczęciu ustawili się dosyć wysoko i spokojnie wymieniali podania między kolejnymi formacjami. Jednak to podopieczni Jacka Zielińskiego prowadzili już po jednej z pierwszych przeprowadzonych akcji. W 10. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego na gola zamienił Erik Jendrisek. Dwie minuty później goście mogli wyrównać, ale strzał Marcela Gecova zatrzymał się na słupku bramki Sandomierskiego.
Zamiast remisu oglądaliśmy drugie trafienie dla Pasów. W 15. minucie kapitalnym podaniem popisał się Dąbrowski, Kapustka uprzedził Pawełka, a Rakelsowi pozostało już tylko umieścić piłkę w siatce. W tym momencie Śląsk zdał sobie sprawę, że o korzystny wynik będzie piekielnie trudno.
Jeśli rzeczywiście tak pomyślał, to miał rację. W 37. minucie było już 3:0. Kolejne fenomenalne podanie nad głowami obrońców zaliczył Damian Dąbrowski, a linię spalonego przypilnował Mateusz Cetnarski, który w sytuacji sam na sam pewnie pokonał bramkarza wrocławian. Przed przerwą jeszcze jedno trafienie dołożył Jendrisek, który przejął bezpańską piłkę na 30. metrze od bramki Śląska, zmylił atakującego go obrońcę i pewnym strzałem pokonał Pawełka. To była jedna z najbardziej widowiskowych odsłon Cracovii, jeśli nie całej Ekstraklasy.
Druga połowa mogła zacząć się równie dobrze dla podopiecznych Jacka Zielińskiego, ale strzały Kapustki i Cetnarskiego świetnie obronił Pawełek. Gdy zanosiło się na kontynuację świetnego widowiska w wykonaniu Pasów, do pracy przystąpił wprowadzony w przerwie Michał Bartkowiak. Już w 52. minucie młody zawodnik Śląska zdobył (jak się później okazało) honorowego gola po indywidualnej akcji i precyzyjnym strzale z linii szesnastki.
W 56. minucie powinna paść druga bramka dla przyjezdnych. Kamil Dankowski podał w pole karne do Kamila Bilińskiego, który z bliskiej odległości oddał strzał w krótki róg bramki, ale Grzegorz Sandomierski odbił piłkę na rzut rożny, popisując się niebywale trudną interwencją.
Już dwie minuty później przed kolejną stuprocentową okazją stanął Śląsk. Flavio Paixao dośrodkował z prawej strony w pole karne, a Michał Bartkowiak strzałem głową z bliska przeniósł futbolówkę obok słupka. Przy lepszej skuteczności wrocławian na tablicy wyników powinien widnieć w tym momencie wynik 4:3.
Od tego czasu obie drużyny mocno spuściły z tonu i grały zachowawczo. Śląsk starał się jeszcze wypracować sytuację do strzelenia gola, ale uniemożliwiły mu tu liczne błędy i straty. Nie lepiej prezentowała się z resztą Cracovia, w wyniku czego nie oglądaliśmy więcej podbramkowych sytuacji.
Cracovia 4:1 Śląsk Wrocław
1-0 Jendrisek 10'
2-0 Rakels 15'
3-0 Cetnarski 37'
4-0 Jendrisek 41'
4-1 Bartkowiak 52'
Cracovia: Sandomierski – Deleu, Rymaniak, Polczak (C), Jaroszyński (ż.k.) – Kapustka (68' Zjawiński), Dąbrowski (ż.k.), Budziński (61' Covilo), Cetnarski, Rakels – Jendrišek (84' Wdowiak)
Śląsk: Pawełek (C) – Zieliński, Celeban, Pawelec, Dudu Paraíba – F. Paixão, Hołota, Kokoszka (46' Bartkowiak), Gecov, Dankowski (ż.k.) (73' Ostrowski) – Grajciar (46' Biliński)
(Relację prowadzi Maciej Popko)
Najnowsze
-
22:17
Kultura na Weekend 17.05.2024 | Relacja z Cannes, „Monster” i o cielesnym doświadczeniu filmu
-
21:19
20. Krakowska Noc Muzeów
-
20:58
Kilkudziesięciu studentów prowadzi strajk okupacyjny w akademiku należącym do Uniwersytetu Jagiellońskiego
-
20:58
Wernisaż wystawy „Drzewo świata – rośliny w kulturze ludowej Sądecczyzny”
-
20:04
Prokuratorskie zarzuty usłyszał kierowca autokaru biorącego udział w wypadku na ul. Igołomskiej w Krakowie
-
19:34
WYSTAWY | "Background" w Muzeum Manggha
-
19:18
Maj w Pałacu Potockich
-
19:06
Tomasz Synowiec: powołanie Marii Klaman na stanowisko wiceprezydenta nie przyniesie większych konsekwencji dla polityki Aleksandra Miszalskiego
-
18:59
Andrzej Skupień: obecność koni jest wpisana w kulturę góralską
-
18:28
WILLA DECJSUZA ŚWIĘTUJE 20-LECIE WSTĄPIENIA POLSKI DO UE
-
17:56
Jest porozumienie między fiakrami a Ministerstwem Klimatu i Środowiska w sprawie zaprzęgów konnych na trasie do Morskiego Oka
-
20:46
Uwaga kierowcy - utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Między węzłami Kraków Skawina a Kraków Południe w stronę Tarnowa… https://t.co/aWCDRAdztU
-
18:19
Kraków: prokuratura złożyła apelację od wyroku dla aktora Jerzego S. https://t.co/4IBqL4fLxF
-
15:39
#PomysłNaMajówkę w Bobowej. Choć Żydzi nie powrócili do miasteczka na stałe po II wojnie światowej, to jednak samo… https://t.co/KDQZOGN34I
-
13:55
RT @Kamil_Wszolek: Jak przygotować dziecko do życia w sieci? O tym porozmawiam dziś z Magdaleną Bigaj autorką książki "Wychowanie przy ekr…
-
12:33
W maju w Pobiedniku Wielkim startuje 60. Lot Południowo-Zachodniej Polski im. Franciszka Żwirki https://t.co/p8YpCu8qgJ
-
11:03
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 783. W Makowie w powiecie miechowskim doszło do zderzenia trzech samochodów: cię… https://t.co/vHPqQzgNvM
-
10:11
#RozmowaRadiaKraków @Lukasz_Kmita: Rozważam wydanie rozporządzenia ws. zakazu przebywania na terenach zagrożonych z… https://t.co/IK9DHSKekF
-
09:44
Pojawiło się nowe zapadlisko na os. Gaj w Trzebini https://t.co/S6agoI2Hw1
-
09:21
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 955. W Sułkowicach w powiecie myślenickim doszło do zderzenia dwóch samochodów o… https://t.co/2WKuvfJcrm
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze